Pod opieką schroniska jest też wiele zwierząt chorych i niepełnosprawnych, rannych. Te najbardziej potrzebujące, najbiedniejsze, utrzymywane są w płatnych domach tymczasowych, by była możliwość zapewnienia im jak najlepszej opieki. Te potrzebujące hospitalizacji czy operacji nadal są transportowane do klinik weterynaryjnych, które ratują im życie. To wszystko generuje ogromne wydatki, a jak mieć siłę, by walczyć o lepsze jutro, jeśli jest problem z zapewnieniem podstawowej opieki, w tym z nakarmieniem setek bezdomnych zwierząt?

Opiekunowie zwierząt ze schroniska „Podaj łapę, przyjacielu” bardzo proszą o każdą pomoc.

Są w tragicznej sytuacji. Ciągle brakuje karmy dla psów i kotów. Ci dzielni ludzie wykazują się ogromnym heroizmem, pozostając na miejscu. I robią, co tylko mogą, by ocalić te setki bezbronnych zwierząt. By wspólnie przetrwać wojnę. Musimy im pomóc. Musimy ich zaopatrzyć w to, co realnie zwiększy ich szansę na przeżycie.

Wspólnie ustaliliśmy, że będziemy dowozili karmę do naszego magazynu koło Lwowa, skąd będą ją sami odbierali. Pilnie potrzebujemy Waszej pomocy, by ruszyć na ratunek zwierzętom z Zaporoża.

Schronisko „Daj łapę, przyjacielu” bardzo prosi o:
– karmę dla psów i kotów – transportery
– smycze i obroże
– preparaty na pchły i kleszcze
– materiały opatrunkowe.

Jeśli tylko możecie, prosimy pomóżcie ich ratować. Tam trwa wojna, wyją syreny, latają pociski, a te zwierzaki, które nic nie miały, zostały ograbione nawet z minimum w postaci karmy.
Bardzo prosimy o paczki na nasz adres.