RAZEM DLA UKRAINY
KUP KARMĘ, POMÓŻ!
Szanowni Państwo,
każdego tygodnia wysyłamy samochody do naszego magazynu koło Lwowa. Wozimy pomoc dla zwierząt i dla ludzi. Schroniska i osoby prywatne, które wspieramy, odbierają dary własnym transportem i wiozą je do siebie. Kolejny, cykliczny transport ruszył w środę 11 maja, następny za tydzień 18 maja. Coraz ciężej jest nam napełnić samochody darami. Następuje przesycenie ciągłym proszeniem o pomoc dla zwierząt zza wschodniej granicy. Rozumiemy to, bo i sami jesteśmy zmęczeni reorganizacją naszego życia. Od początku wojny, oprócz stałych naszych działań, które zajmują masę czasu, równolegle wspieramy Ukrainę. Każdego dnia odbieramy wiele telefonów i maili z prośbą o pomoc. Każdego dnia przyjmujemy i przepakowujemy paczki. Każdego dnia sami wykonujemy setki działań by tę pomoc, która jest tam konieczna, pozyskać. Szukamy wsparcia na pokrycie kosztów transportów, bo są ogromne. Każdego tygodnia wysyłamy samochody i jeździmy sami z darami. Przywozimy ludzi, ewakuujemy zwierzęta. Robimy co możemy by pomagać.
Szanowni Państwo, tam nadal jest dramat. Jest gorzej, niż kilka tygodni temu, gdy rozpoczęła się inwazja. W schroniskach brakuje karmy, osoby prywatne, które dokarmiają porzucone zwierzaki nie mają co im dawać. Wiele zwierząt straciło domy. Wiele jest rannych, bo w ostrzałach cierpią nie tylko ludzie. Zgłasza się do nas coraz więcej schronisk z błaganiem o wsparcie. Nasze dostawy z pomocą rozchodzą się błyskawicznie, w magazynie jest miejsce, ale trzeba mieć co wozić. Wstępnie zarezerwowaliśmy dodatkowego 20 tonowego TIRa na przyszły tydzień. Mamy około 11 ton, które możemy do niego załadować, ale pozostaje ogrom wolnego miejsca, które bardzo byśmy chcieli zapełnić.
Prosimy ze wszystkich sił o pomoc. Jeśli możecie, zamówcie karmę z dostawą do nas. Można osobiście również przywozić paczki. Potrzebne jest jedzenie dla psów i kotów, granulaty dla koni, transportery dla zwierzaków, smycze, obroże, kagańce, podkłady higieniczne, środki opatrunkowe.
Paczki można dostarczać w te dwa miejsca:
Adres do wysyłki paczek:
Fundacja BENEK
ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce
Kontakt: Michał Bednarek 506 349 596
Adres do wysyłki paczek:
Maria Sotek
ul. Poetów 10b m 11, 03-147 Warszawa
Kontakt: Maria tel 502 064 214
Jeśli chcesz i możesz pomóc, prosimy o darowizny
z tytułem “Pomoc dla Ukrainy”
numer konta: 23102040270000110216926564
Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce
Dla wpłat z zagranicy:
Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce
BPKOPLPWPL23102040270000110216926564
Swift: BPKOPLPW
Adres banku
PKO Bank Polski SA Oddział 1 w Swarzędzu
ul. Cieszkowskiego 29, 62-020 Swarzędz
PAYPAL fundacja.benek@op.pl
Za zebrane środki dokupujemy karmę i materiały opatrunkowe
Dla zwierząt z Ukrainy
Wspieramy te pięć schronisk.
Najpilniejsze potrzeby:
– karma dla psów i kotów
– materiały opatrunkowe (plastry, bandaże elastyczne, środki antyseptyczne)
– transportery dla psów i kotów
– obroże, smycze, kagańce
– preparaty na odrobaczenie dla psów i kotów
– pieluchy dla dorosłych
– środki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe
– jedzenie dla ludzi nie wymagające obróbki termicznej
– karma sucha i mokra dla psów oraz kotów
Głód, rany, cierpienie, samotność. Strach!
Ukraina. Ogromna tragedia ludzi i zwierząt.
Nie jesteśmy obojętni, działamy, Dołącz i pomóż ratować!
Od początku konfliktu, przetransportowaliśmy na Ukrainę ponad 80 ton pomocy dla zwierząt oraz ludzi.
Wozimy TIRami, samochodami terenowymi, przyczepami, a wracając, zabieramy do Polski ludzi i zwierzęta. Tę ogromną ilość pomocy Wy zapewniliście, za co serdecznie dziękujemy.
Pilny ratunek dla ofiar wojny
Aktualnie jest duży problem z przekroczeniem granicy ze zwierzętami. Wiele transportów jest zawracanych. Ludzie jeżdżą od przejścia do przejścia, zdarza się, że przez kilka dni nie są w stanie przewieźć zwierząt. My też mieliśmy ostatnim razem duży problem z przekroczeniem granicy, choć zabierane przez nas zwierzęta miały szczepienia, chipy i dokumenty. W związku z tym co się dzieje aktualnie na granicy, sytuacja zwierząt i ich ukraińskich opiekunów robi się jeszcze trudniejsza, bo jest problem z ewakuacją do Polski zwierząt z terenów objętych walkami. Pilnie potrzebna jest pomoc, dla tych, którzy nie mają jak uciec.