Anielka i Antosia
Dziękują za życie
Aktualizacja 27.06.2022
29 grudnia podarowaliście Anielce i jej córeczce Antosi nowe życie. Dwa kucyki czekały na ubój, uratowaliście je w ostatniej chwili. Dziewczynki przyjechały do Benkowa gdzie odbyły kwarantannę, zostały zbadane, odrobaczone, odwszone, odwiedził je kowal.
Antosia podrosła, usamodzielniła się i niedawno wyruszyła do swojego domu adopcyjnego, a chwilę później swoje miejsce na ziemi znalazła również jej mama, Anielka.
A teraz wiadomość dnia. Anielka w sobotę urodziła ślicznego maluszka. Tym samym na święta podarowaliście życie trzem koniom, a nie dwóm.
Jeszcze raz bardzo Wam dziękujemy za ratunek dla tych koni.
Choć to niezgodne z obowiązującym u nas prawem, to wysyłanie źrebnych klaczy na rzeź, nie jest wcale rzadką praktyką. Ciężarny koń jest cięższy, a co za tym idzie droższy, a na bramie ubojni przecież nikt nie robi USG.
Wielokrotnie ratowaliśmy wspólnie z Wami klacze, które kilka miesięcy później urodziły. W ostatnim czasie urodziły Lusia, Kaja i Tosia i zapewne nie jest to jeszcze koniec.
Póki konie będą zabijane w ubojniach, póty ten haniebny proceder nie zostanie wyeliminowany.