Zwierzaki Pani Agnieszki mają wszystko, co potrzeba

ZWIERZAKI PANI AGNIESZKI MAJĄ WSZYSTKO, CO POTRZEBA

TO WSZYSTKO DZIĘKI WAM

Szanowni Państwo,
w imieniu swoim i Pani Agnieszki dziękuję Wam z całego serca za pomoc dla zwierzaków. Dzięki Wam Pani Agnieszka przez najbliższe miesiące nie będzie się musiała martwić czym nakarmić swoje zwierzaki. Prócz tego co my dzięki Wam mogliśmy wysłać, wiele osób bezpośrednio skontaktowało się z Pani Agnieszką i wysłało dodatkowo paczki z jedzeniem. Pani Agnieszka powiedziała, że nigdy nie otrzymała tak wielkiego wsparcia.

Dodatkowo, dzięki Wam, został pokryty dług w klinice. Zostało także opłacone bieżące leczenie Nuki, Pani Agnieszka otrzymała wytyczne z kliniki, ile karmy dietetycznej którą, zakupiliśmy, ma dostawać sunia, by schudła. Bez redukcji wagi lekarze nie chcą podjąć się operacji, usunięcia guzów. Nuka nie jest młoda, co w połączeniu z dużą nadwagą, stwarza ryzyko co do wybudzenia się z narkozy. W tej chwili Pani Agnieszka musi pilnować diety Nuki i bardzo dbać o swoje dziewczynki. Gdy tylko będzie wiadomo kiedy odbędzie się zabieg, wrócimy do Was z informacjami.

Jeszcze raz bardzo dziękuję za pomoc dla Pikolusi i Nuki. Kotka i sunia, mają wszystko, co im potrzeba.

Michał Bednarek
tel 506 349 596

17.10.2025 15:30 Szanowni Państwo,

Przyszły wyniki Nuki, jesteśmy też po rozmowie z Panią weterynarz, które opiekuje się sunią. Nuka ma trochę podwyższone parametry wątrobowe, w badaniu klinicznym stwierdzono też rozsiane guzki na listwie mlecznej, ale żeby móc się tym zająć najpierw trzeba zredukować jej masę ciała.

Zamówiliśmy w wystarczającej ilości karmę dietetyczną i Pani Agnieszka otrzyma od weterynarz dokładne zalecenia oraz ilości karmy jaką ma spożywać Nuka, a gdy suczka już dojdzie do wagi docelowej, będzie można zająć się chirugicznie guzkami. Nie zostawiajmy ich samych. Nadal można też wspierać kotkę Pikusię karmą.

Dziękuję za każdy gest,

Michał Bednarek
tel 506 349 596

17.10.2025 Szanowni Państwo,
Nuka jest już po wizycie w klinice. Miała wykonaną diagnostyką, trwa oczekiwanie na wyniki. Zmiana na listwie mlecznej została zbadana, najpewniej będzie potrzebne leczenie operacyjne. Na ten moment Nuka jest na diecie, musi schudnąć. Zamówiona jest duża ilość karmy dietetycznej – suchej i mokrej. Na ten moment wystarczy już jedzenia dla suni, można jeszcze słać karmę dla Pikolusi.

W klinice, w której leczone są zwierzęta Pani Agnieszki, jest zaległość w wysokości 1630 zł. Wraz z wczorajszą wizytą do zapłaty jest już 1770 zł, Do tego dojdą kolejne koszty. Prosimy o pomoc w pokryciu tych wydatków. Pani Agnieszka nie ma żadnej możliwości, by opłacić leczenie.

Pani Agnieszka bardzo dziękuję za pomoc, bardzo przeżywa to jak wiele osób okazało jej wsparcie.
My, w swoim imieniu również dziękujemy. Jesteście wspaniali. Ślecie paczki, pomagacie, wspieracie. Dziękuje za każdy gest.

Dziękuję, za każdą pomoc.
Michał Bednarek
tel 506 349 596

15.10.2025 Szanowni Państwo,
jesteśmy w stałym kontakcie z Panią Agnieszką. Dzięki Wam zamówiliśmy już pierwszą partię karmy dla obu dziewczynek. Zamówiony jest też żwirek, preparaty na pasożyty zewnętrzne. Pani Agnieszka prosi również o opłacenie wizyty u lekarza. U Nuki wyczuwalny jest guzek na brzuchu (najpewniej na listwie mlecznej) i na sobotę jest umówiona już wizyta w klinice, lekarz zbada i Pikolusię i Nukę.

Nie chcemy opisywać, w jak trudnej sytuacji jest Pani Agnieszka, ale jest jej bardzo, bardzo trudno. Tam jest wszystko, czego nikt by nie chciał. Te jej dziewczynki to dla niej jedyny powód do radości. Bardzo się o nie martwi. Niedawno pożegnała Iskierka, do dziś nie pogodziła się z jego śmiercią, i bardzo się boi o Nukę i Pikolusię.
Prosimy o pomoc dla zwierzaków Pani Agnieszki. Jeśli ktoś z Państwa chce pomóc bezpośrednio – do czego bardzo zachęcamy, prosimy o kontakt mailowy (kontakt@fundacjabenek.pl)

Dziękuję, za każdą pomoc.
Michał Bednarek
tel 506 349 596

Szanowni Państwo,
wielokrotnie zwracaliśmy się do Was z prośbą o pomoc dla zwierzaków, które są pod opieką prywatnych osób i dziś ponownie przychodzimy do Was z taką właśnie prośbą.

O wsparcie zwróciła się do nas Pani Agnieszka. Osoba, która sama wiele razy dzieliła się z potrzebującymi zwierzętami, a dziś znalazła się w tak trudnej sytuacji, że aby nakarmić swoje zwierzaki, zmuszona jest rezygnować z zakupu ważnych leków dla siebie.

Pani Agnieszka napisała:

„Jestem z Bielska Białej zwracam się z uprzejmą i gorąca prośba do państwa o pomoc w zakupie karmy.
Mam 2 zwierzaki. Kotkę – Pikolusie, którą zabrałam z rąk faceta bo chciał ją utopić i suczkę Nukę, nad którą właściciel się znęcał. Teraz to są moje ukochane dwie iskierki. Kocham je nad wszystko. Dają tyle radości, miłości, wdzięczności.
Chwilowo mam ciężką sytuację, kocham moje zwierzaki, robię co mogę, ale czasami sobie leków odmowie, żeby one miały. Jak by państwo mogliby mi doraźnie pomoc, będę bardzo wdzięczna.
Agnieszka”

Szanowni Państwo,
skontaktowaliśmy się z Panią Agnieszką, głos załamał się jej po pierwszym zdaniu.

Puściła tama – żal, smutek, łzy. Jest sama, jest jej bardzo ciężko, ale nie prosi o pomoc dla siebie, da radę. Prosimy o pomoc dla swoich czworonożnych przyjaciół, którzy są dzisiaj dla niej jedyną radością. Dla Pani Agnieszki dzisiaj nawet zakup jednej saszetki to wyzwanie.

Nie odwracajmy się od nich. Pomóżmy im przetrwać ten trudny czas. Nie zostawiajmy samych.
Potrzebna jest karma sucha i mokra dla kotki Pikolusi, a dla suczki Nuki również mokra i sucha – ważne, by była dietetyczna.

Prosimy o wsparcie, zamówimy potrzebną karmę, a jeśli starczy to również żwirek dla kotki.
I jeśli ktoś z Państwa chciałby bezpośrednio wysłać pomoc – prosimy o wiadomość na adres kontakt@fundacjabenek.pl. Mamy zgodę od Pani Agnieszki, by w mailu podać jej numer telefonu.

Jak możesz pomóc?

Dokonaj wpłaty z imieniem Pikolusia i Nuka
Wyślij dla Pikolusi i Nuki BLIK na numer 506 349 596
Udostępnij apel znajomym i rodzinie – im więcej osób się dowie, tym większa szansa, że się uda
Podaruj 1,5% podatku wpisując KRS0000794938
Jeśli możesz zaoferować pomoc w inny sposób (transport, wolontariat, zbiórkę darów), skontaktuj się z nami mailowo lub telefonicznie.

Dziękuję, za każdą pomoc.
Michał Bednarek
tel 506 349 596