Kolejna porcja fotek od Armenii i Florentyny oraz wujka Zena. Jak widać, w domu adopcyjnym żyje im się nie najgorzej 🙂 Adopcja konia to doskonały sposób, aby dać zwierzęciu dobry i kochający dom. Jeśli to tylko możliwe ze względu na stan zdrowia i psychiki konkretnego zwierzęcia, staramy się zawsze oddawać nasze konie do adopcji. Historię …
Florentyna, Armenia i Zen pozdrawiają z domu adopcyjnego Read More »
Klacz Bajka była koniem pracujący w rekreacji. Jej stajnia promuje się jako miejsce przyjazne koniom. Nie podajemy nazwy ośrodka, bo nie chodzi o hejt. Pomyślcie czasem co się dzieje z końmi, które wyjeżdżają z klubów w których jeździcie. Gro właścicieli opowiada, że pojechał na łąki. Tylko gdzie są te legendarne łąki mieszczace tysiace koni na …
W życiu każdego konia przychodzi moment, gdy trzeba się trochę usamodzielnić i … przestać w końcu ciągnąć mamusię za cycki Właśnie nadszedł ten dzień dla Armenii (Feli). Armenia dostała osobny boks i zaczyna samodzielne życie. Jej mama, Florentyna, po wielu miesiącach troskliwej opieki nad małą, będzie miała możliwość odzyskać formę i odpocząć. Nad całym przedsięwzięciem …
Serce rośnie gdy się widzi takie szczęście.Uratowane zwierzaki są szczęśliwe w nowych domach. To jest namacalny dowód na to, że nasza praca i Wasza pomoc ma sens. Więcej informacji znajdziecie na https://fundacjabenek.pl/gucio/ Jeśli chcesz i możesz pomóc, prosimy o wpłatyz tytułem “Pomagam”numer konta: 23102040270000110216926564 Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce Dla wpłat …
Uratowany przez Was osiołek Gucio przesyła pozdrowienia ze swojego domu adopcyjnego. Read More »
Sonia i Paula to dwie klacze, które kilka miesięcy temu znalazły cudowny dom adopcyjny u Jagody. Dziewczynki szybko się zaaklimatyzowały i doskonale czują się w nowym miejscu. I jak to konie, dbają o odpowiednią pielęgnację sierści i skóry. Pogoda nie pogoda, tarzanie być musi. https://youtu.be/EsQHnbDhw5U Jeśli chcesz i możesz pomóc, prosimy o wpłaty z tytułem …
Pamiętacie Lusię i Lolka? Konie te uratowaliście na przełomie listopada i grudnia. Przyjechały chore, z zołzami. Ponieważ Lolek był już spory, a mama irytowała się, że ciągle chce do cyca, to maluch został po zakończeniu leczenia odsadzony, a Lusia pojechała do domu adopcyjnego. A to film sprzed chwili. Maluszek zawitał na świecie dosłownie przed momentem. …
Skip to content