

TREPANACJA CZASZKI, DŁUG W KLINICE, BLOKADA LECZENIA
TRAGEDIA OPIEKUNKI, KTÓRA NIE MA JAK OPŁACIĆ LECZENIA ALIEN, A STAN KOTKI SIĘ POGARSZA
Szanowni Państwo,
zwracam się do Was z bardzo pilną prośbą o pomoc. Dla kotki po trepanacji czaszki. Dla Alien. Musimy działać natychmiast.
Przeczytajcie:
„Dzień dobry,
Zwracam się do Państwa z prośbą o pomoc w leczeniu kotki o imieniu Alien. Koteczka ma 3 lata i jest po operacji trepanacji czaszki. Jej stan jest trudny, wymaga ciągłego leczenia w oparciu o diagnostykę z przychodni, w której wykonywana była operacja. Niestety koszty leczenia mnie przerosły. Nie byłam w stanie pokryć kosztów leczenia w kwocie 2800 zł, w związku z tym przychodnia w Gdańsku odmówiła dalszego leczenia oraz wydania wyników badań pobranych próbek z przestrzeni zatokowej. Bez tego dalsze leczenie nie może być skuteczne. Alien wymaga podawania antybiotyku oraz innych leków celowanych ściśle według jej stanu.
Byłam u weterynarza na miejscu w Bydgoszczy, by w jakikolwiek sposób pomóc kotce. Dostała antybiotyk oraz inhalacje ułatwiające oddychanie. Jednak stan kotki zaczyna przypominać ten sprzed trepanacji, gdy z ledwością oddychała. Dodatkowo lekarz na wrześniowej wizycie poinformował mnie, że przewlekły stan zajętych dróg oddechowych koteczki może skończyć się sepsą lub uduszeniem się. Przestrzeń w głowie powstała po operacji stale wypełnia się ropną wydzieliną.
Próbuję pomóc kotce, jak tylko mogę, ale mam świadomość, że potrzebne jest kontynuowanie terapii w gdańskiej klinice. Pani doktor z tejże, przekazała mi kontakt do Państwa, abym zwróciła się o pomoc.
Wyczerpałam już wszystkie swoje możliwości finansowe, wsparcie przyjaciół oraz życzliwych osób.
Bardzo Państwa proszę o pomoc dla Alien.
Asia”

Szanowni Państwo,
jesteśmy po kontakcie z kliniką, lekarze podejmą się dalszego leczenia, ale najpierw musi zostać uregulowany dług w wysokości 2800 zł.
W imieniu swoim, Pani Joanny i Alien, proszę o każdą pomoc, każde wsparcie. Tu na szali leży życie.
Alien jest w trakcie leczenia, bez jego kontynuacji nie da się jej pomóc.
Zdecydowaliśmy się na zakrycie danych kliniki, w której leczona jest kotka, by nie prowokować hejtu. Rozumiemy dramat Pani Joanny, ale rozumiemy też, że w klinice pracują ludzie – lekarze, oni mają rodziny, mają dzieci, swoje zwierzaki, by samemu żyć i pracować, muszą mieć wynagrodzenie.

Proszę, ratujmy Alien. Na już potrzebne jest 2800 zł, by jej pomóc, potem dojdą koszty kolejnych wizyt, na które też potrzebne będą środki finansowe.
Jak możesz pomóc?
- Dokonaj wpłaty z imieniem ALIEN
- Wyślij dla Alien BLIK na numer 506 349 596
- Udostępnij apel znajomym i rodzinie – im więcej osób się dowie, tym większa szansa, że się uda
- Podaruj 1,5% podatku wpisując KRS0000794938
- Jeśli możesz zaoferować pomoc w inny sposób (transport, wolontariat, zbiórkę darów), skontaktuj się z nami mailowo lub telefonicznie.
Dziękuję, za każdą pomoc.
Michał Bednarek
tel 506 349 596
Jeśli chcesz i możesz pomóc, prosimy o wpłaty
z imieniem ALIEN
numer konta:
23102040270000110216926564
Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce
Jeśli mieszkasz poza granicami Polski i chcesz wpłacić darowiznę
na nasze konto: BPKOPLPWPL23102040270000110216926564
Ratuję Alien

- NA NUMER 7470 KOSZT 4,92 ZŁ
- NA NUMER 7977 KOSZT 11,07 ZŁ
- NA NUMER 91920 KOSZT 23,37 ZŁ