Maciuś już po wizycie w klinice

MACIUŚ JUŻ PO PIERWSZYCH BADANIACH

leczenie rozpoczęte

07.11.2025 Szanowni Państwo, opiekunowie Maciusia otrzymali już wszystkie wyniki i zalecenia.

W jego wynikach wyszło, że ma:
– podwyższone białko całkowite zwykle związane z odwodnieniem
– podwyższony cholesterol zwykle związany z dietą bogatą w tłuszcze
– podwyższony potas zwykle związany z odwodnieniem i zapaleniem jelit
– podwyższone pH moczu + widoczne struwity
– podwyższony ciężar właściwy (zagęszczony mocz), białko w moczu

Pani Asia dostała dodatkowe zalecenia:

Lek L-methiocid 2 x dziennie przez 14 dni ( w celu zakwaszenia moczu i rozpuszczenia struwitów)
Zwiększenie ilości mokrej karmy, najlepiej ubogiej w tłuszcze
Nawadnianie kota
Kontrolne badanie moczu za 2 tygodnie

To Wasze wsparcie umożliwia leczenie Maciusia.

Dziękuję, za każdą pomoc.

Michał Bednarek
tel 506 349 596

06.11.2025 Szanowni Państwo, Maciuś był dziś w klinice, gdzie przeszedł szereg badań.

Pani Asia przekaże wyniki i opis wizyty wraz z opisem USG, gdy już będą. Maciuś bardzo dzielnie zniósł pobieranie krwi, USG i pobranie moczu.
Badanie USG wykazało, że Maciuś ma częściowo niedrożne jelito grube, co tłumaczy jego zaparcia i problemy z wypróżnieniem. Zalecono dalsze podawanie leku Gasprid i oleju parafinowego.

Okazało się również, że ma przewlekłe zapalenie górnych dróg oddechowych – otrzymał antybiotyk na 2 tygodnie. Oprócz tego będzie wspierany Vetomune oraz osłonowe na żołądek.

Na miejscu otrzymał w zastrzyku lek podnoszący odporność.

Pani Asia przekazała jeszcze:

Zapomniałam napisać, że Maciuś dodatkowo ma ostre plazmocytarne zapalenie dziąseł i niestety będzie musiał mieć zabieg usunięcia kamienia i części ząbków. Ma ta chorobę od samego początku, jak go znaleźliśmy w lesie, gdy miał około 4 tygodnie. Pierwszy zabieg miał gdy miał około 3 miesięcy
Taki duży stan zapalny niestety bardzo utrudnia Maciusiowi codzienne życie.
O może powodować również to przewlekłe zapalenie górnych dróg oddechowych.

Maciusia czeka tym samym operacja, ale najpierw musi mieć wyleczony stan zapalny dróg oddechowych, więc najprędzej za ok. miesiąc.

Dzięki Wam Maciuś otrzymał leki i przeszedł badania diagnostyczne. Zapewniliście mu też dalsze leczenie. Jestem wdzięczny również w imieniu Maciusia i jego opiekunów.

Dziękuję, że jesteście.

Michał Bednarek
tel 506 349 596

30.10.2025 Szanowni Państwo,
z całego serca dziękujemy za pomoc dla Maciusia. Dzięki Wam ma zapewnione środki na pełną diagnostykę i leczenie. Wizyta jest już umówiona na 6 listopada, wrócę do Was z informacjami gdy tylko będzie wiadomo, co dolega Maciusiowi i jak będzie prowadzone leczenie.
W imieniu swoim, opiekunów oraz samego Maciusia, dziękuję Wam za wsparcie.
Bez Was nie byłoby żadnej szansy, by mu pomóc.

Dziękuję, za każde wsparcie.
Michał Bednarek
tel 506 349 596

Szanowni Państwo,

piszę dziś z ogromną prośbą o wsparcie dla ludzi, którzy – choć sami zmagają się z trudnościami – ratują koty, od których odwrócili się wszyscy inni.

Pani Asia i jej mąż od dekady pomagają zwierzętom, a od 2 lat opiekują się 22 kotami. Nie są fundacją, nie prowadzą domu tymczasowego. Są po prostu dobrymi ludźmi, którzy nie potrafią przejść obok cierpienia.

Dziś ich sytuacja stała się dramatyczna.

Pani Asia zmaga się z poważną, przewlekłą chorobą, która uniemożliwia jej pracę. Mąż – po upadku firmy w czasie pandemii – sam ledwo wiąże koniec z końcem. Pomimo tego nie porzucili żadnego ze swoich podopiecznych.

Aktualnie mamy już w domu 22 koty .. koty chore, wymagające ciągłego leczenia, z ogromnymi problemami behawioralnymi, straumatyzowane, po przejściach. Koty, których nikt nie chciał… nienadające się do adopcji… Ktoś mi kiedyś napisał „nie trzeba było tyle brać” No cóż… my ich nie kolekcjonujemy, to nie pluszowe zabawki czy kaprys… W przypadku tych kotów wybór był prosty… albo im pomożemy, albo umrą na ulicy .. więc tak naprawdę nie było wyboru. Przynajmniej dla nas. Ale co mamy zrobić? Przecież ich nie oddamy… To nasze kocie dzieci. Są całym naszym światem. I nam ufają..

Teraz szczególnej pomocy potrzebuje Maciuś – jeden z ich kotów.

Ma 6 lat, od jakiegoś czasu problemy trawienne, zaparcia (bardzo małe i twarde kupy, często z krwią), częsty kaszel przypominający duszenie się lub próby zwymiotowania… niestety, jeżeli już uda mu się zwymiotować, to tylko pianą, zmniejszony apetyt i aktywność oraz dodatkowo sikanie poza kuwetą. Maciek dostaje już lek Anafranil (antydepresant), więc nie są to raczej problemy behawioralne.
Zapobiegawczo dostaje też lek gasprid i dostawał olej parafinowy (zalecenie weterynarza), ale bez rezultatów.
Zalecenia weterynarza: trzeba wykonać wstępną diagnostykę, w tym badania krwi, moczu i USG jamy brzusznej.

Przybliżony koszt z diagnostyką oraz późniejszym leczeniem i opieką to ok 3400 zł

Dlatego dziś tę walkę podejmujemy razem z nimi. Dla Maciusia.

Proszę Was o pomoc w sfinansowaniu diagnostyki oraz późniejszego leczenia, którego koszty będą znane po badaniach diagnostycznych. Ta para nie przechodzi obojętnie widząc krzywdę zwierząt. Możemy udowodnić Maciusiowi, że i dla Was jego życie ma znaczenie.

Jak możesz pomóc?

Dokonaj wpłaty z imieniem MACIUŚ
Wyślij dla Maciusia BLIK na numer 506 349 596
Udostępnij apel znajomym i rodzinie – im więcej osób się dowie, tym większa szansa, że się uda
Podaruj 1,5% podatku wpisując KRS0000794938
Jeśli możesz zaoferować pomoc w inny sposób (transport, wolontariat, zbiórkę darów), skontaktuj się z nami mailowo lub telefonicznie.

Dziękuję, za każde wsparcie.
Michał Bednarek
tel 506 349 596