Życie czy śmierć, zdecydowaliście

21.06.2025 Szanowni Państwo,
dziękuję po stokroć za to, że stanęliście po tej samej stronie – po stronie Gwiazdki. Jak się spodziewałem dostałem też wiele przykrych wiadomości – nie da się wszystkich zadowolić. 
Malutka jest już u handlarza, od którego miałem informację o jej istnieniu, który zaoferował, że po nią pojedzie. Kolejnym etapem będzie transport już do Benkowa. Ze względu na stan Gwiazdki lepszym rozwiązaniem było podzielenie podróży na dwa etapy. Transport planowany jest na jutro. Proszę, trzymajcie kciuki za Gwiazdkę, by wszystko przebiegło bez komplikacji. Żeby dała radę. 
Gdy tylko dotrze do nas, wrócę do Was z wiadomościami.

Jeszcze raz bardzo dziękuję. 
Michał Bednarek
tel 506 349 596

Szanowni Państwo,
są sytuacje, w których nigdy nie chciałbym się znaleźć. Bo wybory, jakie trzeba wtedy podjąć, łamią kręgosłup. Łamią też serce.
Od wczoraj jestem właśnie w takim miejscu. Nie spałem całą noc. W głowie wciąż jedno pytanie: co zrobić? Bo tu nie ma dobrych rozwiązań. Każde z nich ciągnie konserwancie. I hejt. Bo cokolwiek bym nie wybrał, wielu będzie oburzonych. 

Byłem u handlarza. Pojechałem się rozliczyć. I wtedy pokazał mi zdjęcia. Te, które widzicie niżej. Nie potrzebują one żadnego komentarza – widok Gwiazdki mówi więcej niż wszystkie słowa.

Mała, koślawa kucka. Zrezygnowana. Złamana. Kupka nieszczęścia podpierająca się głową przy chodzeniu, bo wykręcone nóżki nie dają rady, a strach przed człowiekiem każe iść… 
Tam jest wszystko. Przykurcz ścięgien. Ochwat. Przerost lata nierobionych kopyt. Artroza stawów. Jest ból. Jest cierpienie. Jest samotność. 
I tylko jednego tam nie ma – litości…

Handlarz ją widział, chyba nawet dla niego było to za dużo. Powiedział tylko jedno: „Jak dacie na transport, to pojadę, za swoje ją odkupie. Ale gdzie stoi, nie powiem. Nie będę robił do własnego gniazda, bo mnie chłopaki zniszczą.”

Historia Gwiazdki to niemal tradycja. Rodziła. W ciemnej komórce. Na stęchłym gnoju. Ukryta przed światem. Ukryta przed wścibskim, ludzkim wzrokiem. Rok po roku wydawała na świat dzieci – dla zysku. Gdy nie było klienta – szły na rzeź. A ona… trwała. Na tych coraz bardziej powykrzywianych nogach. Dreptając lub leżąc na stercie własnych odchodów.  W tym roku nie zaszła w ciążę. Do tego wedle wiejskiej nomenklatury – jest stara, handlarz powiedział, że ma ponad 20 lat na pewno. Więc została sprzedana. Od jednych rąk – do drugich. Nikt nie chciał trzymać, pomóc, leczyć. Dziś stoi u człowieka, który zaopatruje rzeźnie i fermy lisów.
Kupił ją pewnie za grosze. Takich koni nie trzymają, każdy chce się pozbyć, by nie mieć kłopotów.

Jaki ma plan na Gwiazdkę?
Ferma lisów.

Szanowni Państwo, 
powinienem ją odebrać i doprowadzić do ukarania, tych, którzy ją zaniedbali. Ale… nie mam adresu. Nie ma miejsca, do którego mogę pojechać na interwencję. Handlarz powiedział wprost – jeśli zrobi się zamieszanie, wyprze się wszystkiego, a mała, koślawa Gwiazda zniknie. Na zawsze. Na tej nienazwanej fermie.

Mogę nie robić nic.
Mogę iść na policję i uznać, że Gwiazdka już nie żyje. Bo to równoznaczne z wydaniem wyroku.
Mogę też spróbować ją odkupić. Choć wszystko we mnie się burzy.

Nie ma tu łatwych odpowiedzi. Nie zadowolę wszystkich.  Co Ty byś zrobił? Gdybyś był na moim miejscu? Gdybyś to Ty miał zadecydować: czyjeś życie – czy śmierć. Na szali leży wszystko: Jej być albo nie być. Jej ostatnia szansa – albo koniec. Jej leczenie – albo śmierć. Jej droga do Benkowa – albo droga na fermę.

Jeśli do godziny 19:00 zbierzemy 1300 zł na transport – Gwiazdka nie umrze. Jeśli nie… odejdzie. Po cichu. Bez śladu. Skończy jako karma dla zwierząt.

Jej los jest w Twoich rękach. Ja już wybrałem. Gwiazdka wybrać nie może. A co wybierasz Ty?

Jak możesz pomóc?

  • Dokonaj wpłaty z imieniem GWIAZDKA
  • Wyślij dla Gwiazdki BLIK na numer 506 349 596
  • Udostępnij apel znajomym i rodzinie – im więcej osób się dowie, tym większa szansa, że się uda
  • Podaruj 1,5% podatku wpisując KRS0000794938
  • Jeśli możesz zaoferować pomoc w inny sposób (transport, wolontariat, zbiórkę darów), skontaktuj się z nami mailowo lub telefonicznie.

Dziękuję, za każdą pomoc.
Michał Bednarek
tel 506 349 596

Jeśli chcesz i możesz pomóc, prosimy o wpłaty
z imieniem Gwiazdka
numer konta: 
23102040270000110216926564

Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce

Jeśli mieszkasz poza granicami Polski i chcesz wpłacić darowiznę
na nasze konto: BPKOPLPWPL23102040270000110216926564 

Ratuję Gwiazdka

wybierz kwotę

lub

Kup tapetę i wspomóż fundację
Wyślij SMS o treści POMAGAM
  • NA NUMER 7470 KOSZT 4,92 ZŁ
  • NA NUMER 7977 KOSZT 11,07 ZŁ
  • NA NUMER 91920 KOSZT 23,37 ZŁ

Ratuję Gwiazdka