uratowany 01.07.2025

Wrzosowy ma niewiele ponad rok. Był już na targu, u handlarza, był sprzedany, oddany, a teraz będzie mieszkał w Benkowie

03.07.2025 Szanowni Państwo,
Wrzosowy jest bezpieczny. Dzięki Wam ten młody koń, który miał trafić do tuczarni, a potem – na rzeź – jest już bezpieczny w Benkowie. Nie zdążył dorosnąć, nie zdążył poznać dobra, nie zdążył poczuć, że ktoś się o niego troszczy… Ale zdążyliśmy go uratować. I to wszystko dzięki Waszemu wsparciu, udostępnieniom, każdemu dobremu słowu.

Wrzosowy jest już w Benkowie. Przechodzi kwarantannę, powoli się oswaja. Na razie musi być odizolowany, bo ma wypływ z nosa. Jest na obserwacji, pod opieką lekarza. Będziemy dawali Wam znać jak to się rozwinie.

Dziękuje jeszcze raz z całego serca za pomoc i zapraszam Was na film oraz do oglądania zdjęć. 

Dziękuję, za każdą pomoc 
Michał Bednarek
tel 506 349 596

01.07.2025 Szanowni Państwo, udało się! Dzięki Wam Wrzosowy będzie pełnoprawnym mieszkańcem Benkowa. Dziękuję za pomoc, za każdą podarowaną złotówkę, za każde udostępnienie, za każde dobre słowo.
Gdyby nie Wy, nie udało by się. 

Dziękuję 
Michał Bednarek
tel 506 349 596

30.06.2025 Szanowni Państwo,
miała być środa, miał być czas, jeszcze ta chwila na pomoc, ale handlarz zmienił zdanie. Zadzwonił przed momentem, że jutro z samego rana mam się rozliczyć za Wrzosowego. Powiedział, że ma interes do zrobienia, że czekać nie ma zamiaru, że mam przywieźć wszystkie pieniądze. Na nic moje tłumaczenie, proszenie, próby namówienia na zmianę zdania. Powiedział, że „nie będzie kasy, umowa nie ważna, możesz mnie do sądu podać hehehehe”

Nie mógł wybrać gorszego dnia. No nie mógł!

Dziś jest termin starej Jagi, a jej zbiórka idzie fatalnie, jak zebrać dodatkowo dla Wrzosowego brakujące 1900 zł plus 1100 zł na zapłatę za transport? Zmienił się termin, zmienił więc przewoźnik, wzrosła kwota za usługę. A do tego kto wesprze staruszkę, wiedząc, że na ratunek czeka też mały źrebak?

Handlarz miał Wrzosowego wieźć do tuczarni, może jednak poczeka i tylko próbuje wymusić na mnie szybszą spłatę? Tyle że nie mam takiej pewności, a batalia idzie o życie Wrzosowego.

Ten roczny źrebak ma tak fatalny start w życie, że mógłby obdzielić tymi dramatami całe stado. Był już na targu, u handlarza, był sprzedany, okulał, był oddany z powrotem. Jeśli uda się go spłacić, to będzie nie lada wyczyn.

Jak możesz pomóc?

  • Dokonaj wpłaty z imieniem WRZOSOWY
  • Wyślij dla Wrzosowego BLIK na numer 506 349 596
  • Udostępnij apel znajomym i rodzinie – im więcej osób się dowie, tym większa szansa, że się uda
  • Podaruj 1,5% podatku wpisując KRS0000794938
  • Jeśli możesz zaoferować pomoc w inny sposób (transport, wolontariat,
    zbiórkę darów), skontaktuj się z nami mailowo lub telefonicznie.

Dziękuję, za każdą pomoc.
Michał Bednarek
tel 506 349 596

27.06.2025 Szanowni Państwo, udało się i Wrzosowy czeka na spłatę. Handlarz zgodził się dać czas na rozliczenie aż do środy, to niemal tydzień na uzbieranie pozostałych 2300 zł. Potrzebne będą też pieniądze na opłacenie transportu. 

Michał Bednarek
tel 506 349 596

„Najgorsi to są ludzie, proszę pana, w tym interesie. Przeszło 40 lat handluje, konia ani jednego nie zwróciłem sprzedającemu, a ten patrz pan, znowu u mnie. No był on na Pajęcznie, handlarz go miał. Kupiłem, cena była dobra.”

Przywiozłem, miałem utuczyć, na mięso wieźć, ale znajomy się trafił taki, co chciał, ma córkę nastolatkę – wzięli go, spodobał się, bo kolorowy taki. Prawie drugie tyle mi dali za niego, zadowolony byłem, nie powiem. Tuczyć nie musiałem, wozić do rzeźni, a zarobek był.

Ale dzwoni kilka dni temu ten znajomy, że odwozi. Oddać go chce i pieniądze z powrotem. Co się stało, pytam? A on, że koń kulawy, się nie nadaje do niczego. Wiesz pan, gdyby był to obcy, to bym nie wziął, ale on mieszka niedaleko, wspólnie znajomi jak to na wsi, nie chciałem, żeby chodził, gadał.

Jak zajechał na podwórko, to się za głowę złapałem! Koń kulawy, wychudzony, a do tego ropa się z nosa leje. Od razu widzę, że zołzy, a oni, zamiast lekarza wołać, żeby antybiotyk dał, czekali nie wiadomo na co. Żebra na wierzchu, sierść nastroszona i kulawy jeszcze. Do niczego całkiem.

Przedtem ładnie już wyglądać zaczynał, tył w oczach, a teraz patrz pan sam, co zostało z niego? Ehhhh, że nie wstyd ludziom takie rzeczy robić.
Ja kłopotu z nim mieć nie będę, leki już dostaje. Na tuczarnie w piątek wiozę. Tam jeść będzie miał, ile chce, szybko mięsa złapie, a potem do rzeźni, jak zawsze. W ubojni to bez różnicy kulawy czy nie ważne, żeby mięsa miał. Francuzi dobrze płacą za lekkie, a to młode mięso jeszcze – też na swoje wyjdę.”

Szanowni Państwo,
Wrzosowy ma niewiele ponad rok. Zdążył być już na targu w Pajęcznie, zdążył trafić do handlarza, zostać sprzedanym i wrócić. A jutro pojedzie do tuczarni.

Tuczarnie to najczęściej hale bez dostępu do światła dziennego, a w środku stłoczone są dziesiątki koni opasanych na mięso. Nie są wypuszczane, dostają jeść do oporu, tyją. Wychodzą prosto na rzeźnickie TIRy odwożące je do rzeźni. 

Wrzosowy nie zdążył dorosnąć. Nie zdążył być kochanym. Nie zdążył się nażyć. A już dostał wyrok.


Bardzo proszę o pomoc dla niego. Jeśli dziś zbierzemy zaliczkę — 1500 zł — zyskamy kilka dni. Będzie czas na spłatę życia tego źrebaka.

To bardzo młody koń. Powinien mieć przed sobą łąki, końską rodzinę, bezpieczeństwo. Nie śmierć.  

Dziękuję, za każdą pomoc.
Michał Bednarek
tel 506 349 596

Jeśli chcesz i możesz pomóc, prosimy o wpłaty
z imieniem Wrzosowy
numer konta: 
23102040270000110216926564

Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce

Jeśli mieszkasz poza granicami Polski i chcesz wpłacić darowiznę
na nasze konto: BPKOPLPWPL23102040270000110216926564 

Ratuję Wrzosowego

wybierz kwotę

lub

Kup tapetę i wspomóż fundację
Wyślij SMS o treści POMAGAM
  • NA NUMER 7470 KOSZT 4,92 ZŁ
  • NA NUMER 7977 KOSZT 11,07 ZŁ
  • NA NUMER 91920 KOSZT 23,37 ZŁ

Ratuję Wrzosowego