Szanowni Państwo,
dziś wiadomość, na którą tak wielu z Was czekało. Balbinka uratowana i bezpieczna.
Dzięki Wam to wszystko! Dziękujemy!
Balbinka z braku miejsca u nas zamieszkała w zaprzyjaźnionej stajni koło Warszawy, gdzie można ją też odwiedzać. Jest koniem dużym, ale chudym i wyniszczonym. Jak zobaczycie na filmie, ma ogromny brzuch, ale do tego wystający kręgosłup i guzy biodrowe. Zdecydowanie ma niedowagę i będzie wymagała odkarmienia.
Przed Balbinką wizyta lekarza, który przeprowadzi konieczną diagnostykę, odrobaczy ją, sprawdzi czy brzuch jest wynikiem ciąży, czy schorzenia i jakich zabiegów ta klacz będzie wymagała dalej.
Balbina dała się poznać jako spokojna, zrównoważona klacz, dobrze dogaduje się z innymi końmi. To taka poczciwina. Całe życie pracowała na ludzi, którzy zamiast zapewnić jej dobrą emeryturę, sprzedali ją na rzeź.
Balbina jest koniem rasy zimnokrwistej. Właśnie takich koni jest u handlarzy najwięcej. Wyglądają jak wyglądają, nie nadają się do dzikich galopad z jeźdźcem na plecach, nie skaczą, ujeżdżenie czy reining to też nie ich domena. Suma tego wszystkiego sprawia, że nie ma na nie chętnych.
Balbina miała wyjątkowe szczęście. To koń, który nie da nikomu żadnego zysku ale to nie powód by ją zabijać. Bardzo Wam dziękujemy za ocalenie jej życia. Bez Waszej pomocy nie byłoby na to żadnej szansy.
- Historia Balbinki KLIK
Jeśli chcesz i możesz pomóc, prosimy o wpłaty
z tytułem „Wsparcie dla koni z rzeźni”
numer konta: 23102040270000110216926564
Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce
Jeśli mieszkasz poza granicami Polski i chcesz wpłacić darowiznę
na nasze konto: BPKOPLPWPL23102040270000110216926564
PAYPAL: fundacja.benek@op.pl