

Hope, Fabia i Genewa - niewidome przyjaciółki oraz dwa także niewidome konie czekające na przyjęcie do Benkowa proszą o pomoc
musimy wybudować dla nich bezpieczny wybieg i dużą wiatę
Niewidome konie. Zwierzęta, których niemal się nie spotyka, bo gdy tracą wzrok, są zabijane w rzeźni. Diagnoza dla tych koni staje się wyrokiem i nie ma znaczenia, ile przepracowały lat czy zarobiły pieniędzy. Nie mają znaczenia medale, wyniki, liczba urodzonych źrebiąt…
Jeśli widziałeś kiedykolwiek niewidomego konia, rozpoznasz każdego kolejnego. I nie dlatego, że często mają zasnute mleczną mgłą oczy, ale dlatego, że nie widzą, więc bardzo uważnie słuchają. Przekręcają charakterystycznie głowę, gdy się do nich zbliżasz, zadzierając ją wyżej i wyżej, jakby pomagało im to lepiej słyszeć. Może właśnie tak jest, nie wiem tego, ale wiem z całą pewnością, że z ich kalectwem największe problemy mają ludzie. Bo ślepy koń nie zarabia, a jak nie zarabia, to nie zasłużył, by dostać jeść, pić, by oddychać. A przecież niewidomy koń nadal jest koniem. Żyje, czuje, ma potrzeby. Chce żyć, jak Ty i ja.
Szanowni Państwo,
W Benkowie od dawna mieszkają trzy niezwykłe klacze – Hope, Fabia i Genewa. Wszystkie są niewidome, ale mimo tej niepełnosprawności ufają ludziom bezgranicznie.
Jesteśmy ich przewodnikami, ich oczami, a one podążają za naszym głosem i dotykiem. Dziewczyny chodzą na spacery do lasu. Wędrują po miedzach i polach. Idąc z nami noga w nogę, doskonale czują, kiedy stajemy, skręcamy, kiedy wracamy do domu. Ufne, pełne wiary, że zadbamy o to, by nic im nie groziło. Dbamy o nie najlepiej jak potrafimy, wkładając całe serce w opiekę nad nimi.
I od lat staramy się zrobić coś, czego tak bardzo potrzebują, a co ciągle odsuwamy w czasie. Ich obecny wybieg nie jest na tyle obszerny, abyśmy zdecydowali się wypuścić na niego jednocześnie wszystkie trzy dziewczyny.
Gdy korzystają z niego pojedynczo, jest bezpiecznie, ale wielka Hope lubi brykać i opcja, że siwa Fabia czy Genewa nie będą mogły odejść na bezpieczną odległość, a któraś wystraszona wpadnie w ogrodzenie, skutecznie blokuje możliwość połączenia tych klaczy w stado. A przecież koń to zwierzę stadne, bezpieczna przestrzeń jest dla nich jedyną szansą na dobre życie.

To, że mieszkają w boksach koło siebie, słyszą się, czują, mogą powąchać, to za mało. Koń do szczęścia potrzebuje bezpośredniego, nieograniczonego kontaktu z innym koniem. Potrzebuje po prostu dotyku innego konia.
Brak odpowiedniego wybiegu to dla nich nieustanny stres i ograniczenie, a dla nas ogromna troska. Dziewczyny nie mogą biegać swobodnie w stadzie, nie mogą się czochrać wzajemnie, nie mogą drzemać wtulone w siebie, nie mogą jeść z jednego paśnika. Widać, jak bardzo są ze sobą zżyte. Wyprowadzenie którejkolwiek z boksu powoduje nerwowe rżenie i kręcenie się dwóch pozostałych, ale musimy to robić, bo przecież dziewczyny muszą chodzić i się ruszać dla własnego zdrowia. To, czego im potrzeba, to duży, bezpieczny wybieg z odpowiedniej wielkości wiatą i bezpiecznym paśnikiem. Myślimy o tym nieustannie, ale niestety od dawna nie udało nam się tego im zapewnić.

Nie udało się, bo zawsze znajdą się inne wydatki – ratowanie życia, leczenie, pilne interwencje. A Hope, Fabia i Genewa, choć niewidome, są zdrowe. Nie walczą z bólem, nie potrzebują nagłej pomocy weterynaryjnej, więc ich potrzeby schodzą na dalszy plan. Budowa bezpiecznego wybiegu to duży koszt, który wciąż odkładamy, bo inne potrzeby wydają się bardziej pilne. Ale przecież one również zasługują na troskę, na przestrzeń, w której mogłyby się bezpiecznie poruszać.
Już nie chcemy dłużej zwlekać z budową. Przecież to ich życie, jedyne, jakie mają i którego z każdą sekundą mają coraz mniej.

Dlatego prosimy o wsparcie. Potrzebujemy 35 000 zł, aby zapewnić Hope, Siwej i Genewie miejsce, w którym będą mogły czuć się w pełni swobodne. I to nie koniec, bo w kolejce czekają na przyjęcie dwa kolejne całkiem ślepe konie, ale nie mając warunków, nie możemy zapewnić im schronienia. Czas goni. Jeśli nie przyjmiemy ich w przeciągu kilku kolejnych tygodni, pojadą na rzeź.
To nie tylko ogrodzenie i wiata – to ich życie, ich przyszłość, ich szczęście, ich spokój.
Jak możesz pomóc?
- Dokonaj wpłaty dla Hope, Fabia i Genewy
- Udostępnij apel znajomym i rodzinie – im więcej serc poruszy ich historia, tym większa szansa, że się uda
- Jeśli możesz zaoferować pomoc w inny sposób (transport, wolontariat, zbiórkę darów), skontaktuj się z nami mailowo lub telefonicznie.
Każda złotówka to krok ku stworzeniu miejsca, gdzie te niezwykłe klacze będą mogły stworzyć stado i wzajemnie się wspierać. Udostępnienie tej prośby, najmniejsza wpłata – wszystko się liczy. Hope, Fabia i Genewa nie widzą świata, ale my możemy być ich oczami i ich wsparciem.
Nie pozwólmy, by dalej traciły czas. Wybudujmy im wspólnie wybieg i wiatę, które dadzą im pełną swobodę i podniosą ich komfort życia na najwyższy poziom. To ważne. Bo w ratowaniu nie chodzi tylko o ocalenie przed śmiercią – chodzi również o zapewnienie jak najlepszej opieki.
Dziękuję za każde wsparcie
Michał Bednarek
Tel. 506 349 596
Jeśli chcesz i możesz pomóc, prosimy o wpłaty
z imieniem HOPE, FABIA I GENEWA
numer konta:
23102040270000110216926564
Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce
Jeśli mieszkasz poza granicami Polski i chcesz wpłacić darowiznę
na nasze konto: BPKOPLPWPL23102040270000110216926564
Pomagam

- NA NUMER 7470 KOSZT 4,92 ZŁ
- NA NUMER 7977 KOSZT 11,07 ZŁ
- NA NUMER 91920 KOSZT 23,37 ZŁ