Uratowaliście Nadzieję. Dziękuję.
Szanowni Państwo,
Kilka dni temu minął rok od dnia gdy uratowaliście Prometeusza i Nadzieję. Konie te nadal bardzo się lubią i nie odstępują na krok. Nie pracują, nie muszą, żyją dla siebie. Dzięki Pani Oldze i Pani Agacie mają zapewnione pełne utrzymanie w pensjonacie dla koni, za co dziękuję ze wszystkich sił.
Dziękuję każdemu za ratunek dla Prometeusza, Nadziei i wszystkich innych zwierząt, które kiedykolwiek i gdziekolwiek wsparliście. Jesteście wspaniali!
Prometeusz – TUTAJ
PS.
Pięknie wytarzane, ale jakie szczęśliwe!
Dziękujemy, że jesteście z nami.
Michał Bednarek
tel 506 349 596
16.02.2024
Szanowni Państwo,
piątkowe pozdrowienia przesyłają, niezmiennie zakochani w sobie – Prometeusz i Nadzieja. Niebawem minie rok jak uratowaliście im życie, a Pani Agata i Pani Olga wspierają ich utrzymanie w pensjonacie dla koni. Te konie to dowód na to, że razem możemy bardzo, bardzo wiele.
Dziękuję po stokroć za ratunek dla Prometeusza, Nadziei i wszystkich innych zwierząt, które kiedykolwiek i gdziekolwiek wsparliście. Jesteście wspaniali!
Prometeusz – KLIK
PS. Pięknie wytarzane, ale jakie szczęśliwe!
Dziękujemy, że jesteście z nami.
Michał Bednarek
tel 506 349 596
Aktualizacja 02.06.2023
Szanowni Państwo,
pozdrowienia przesyłają Prometeusz i Nadzieja. Oboje znaleźli swoich końskich przyjaciół i wiodą dobre, beztroskie życie.
Jeszcze raz bardzo Wam dziękujemy za ocalenie im życia. Dziękujemy również Pani Oldze i Pani Agacie, które wspierają ich utrzymanie od dnia wykupu, dzięki czemu otrzymały szansę na życie. Razem możemy więcej.
Dziękuję za wsparcie.
Michał Bednarek
tel 506 349 596
19.03.2023
Szanowni Państwo,
Dzięki Waszej pomocy udało się uratować Prometeusza i Nadzieje. Bardzo, bardzo Wam dziękujemy! Oba konie zostały sprzedane do handlarza końmi rzeźnymi. Choć ich drogi były różne, wyrok dostały jednakowy. Nadzieja jest starszą, bardzo miłą klaczą. Jest spokojna i zrównoważona. Prometeusz nie jest zainteresowany podchodzeniem do człowieka. Chętnie zje jabłko czy marchewkę, ale z pogłaskaniem, czy wyczyszczeniem jest już problem. Potrzebuje czasu, by nabrać zaufania. Mamy nadzieję, że za kilka tygodni problem ten ustąpi, a on przestanie się bać.
Te dwa konie zostały wykupione tylko dlatego, że znalazły się osoby, które zdecydowały się wspierać ich utrzymanie. My nie mieliśmy miejsca w stajni, by je przyjąć, zamieszkały w pensjonacie. Prometeuszowi pomaga Pani Olga, a Nadziei Pani Agata, która już adoptowała Łaskę. Bardzo dziękujemy.
Uratowana 17.03.2023
Jest wysoka i masywna, ma dobre pochodzenie. Kiedyś na pewno wielu chciało mieć ją w swojej stajni. Ale dziś, gdy zrobiła się stara, przyszło jej się mierzyć z najgorszą rzeczywistością. Przepełnioną ciemnością, fetorem stęchłego obornika i brudem. Pełną upokorzeń i wiedzy, że jest już nikomu niepotrzebna. Stanęły w tej komórce oba i choć ich drogi są inne, to ludzie zaplanowali dla nich ten sam koniec.
Prometeusz dostał swoją szansę, wierzę, że uda się go spłacić. Ale jak zabrać jednego z tych koni zostawiając drugiego. One są ze sobą tak bardzo zżyte.
Pytałem o tą klacz. Handlarz mówi na nią stara, zbędna kobyła. Wziął ją od innego handlarza na tuczenie. Z pogardą dodał, że na nic innego się nie nadaje. A dla mnie jest Nadzieją. Dużą, mądrą kasztanką. Koniem spokojnym, będąc oparciem dla przerażonego, bojącego się ręki, Prometeusza.
To ona wystawia głowę, gdy się do nich wchodzi. To ona osłania sobą przerażonego przyjaciela. To ona trąca go nosem, dodając otuchy. Jest tak bardzo dzielna. Jest taka silna.
Nie prosiłbym Was o ratunek dla Nadziei, gdyby Pani Agata (która wspiera Łaskę) nie zaoferowała pomocy i dla tego konia. Ale w sytuacji, gdy jest miejsce w pensjonacie, jest osoba, która będzie opłacała koszty, nie odwracajmy się od niej. Nadzieję od życia oddziela garść pieniędzy.
Jeśli chcesz i możesz pomóc, prosimy o wpłaty
z tytułem „Ratuję Nadzieję”
numer konta: 23102040270000110216926564
Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce
Jeśli mieszkasz poza granicami Polski i chcesz wpłacić darowiznę
na nasze konto: BPKOPLPWPL23102040270000110216926564
PAYPAL: fundacja.benek@op.pl
BLIK 506 349 596
Ratuję Nadzieję
- NA NUMER 7470 KOSZT 4,92 ZŁ
- NA NUMER 7977 KOSZT 11,07 ZŁ
- NA NUMER 91920 KOSZT 23,37 ZŁ