Jaśmin

Aktualizacja 02.05.2022

Szanowni Państwo, mamy świetne wieści! Jaśmin, zwany również Danonkiem, od niedawna jest już w nowym domu adopcyjnym. Bardzo się cieszymy! Adopcja jest najlepszym sposobem na zapewnienie zwierzakowi troski, opieki, towarzystwa i wszystkiego, czego potrzebuje.

Więcej o tym, na czym polega adopcja i jak wygląda procedura adopcyjna możecie przeczytać tu…

Życzymy Danonkowi i jego przyszywanej rodzinie mnóstwa wspaniałych chwil razem i czekamy na kolejne wieści, fotki i filmy z nowego domu 🍏🍎

Szanowni Państwo,
Tak, udało się! Uratowaliśmy Jaśmina ❤
Jak zobaczycie na filmie Jaśminek nie jest taki grzeczny na jakiego wygląda 😀 Oczywiście to kwestia wieku i z czasem powinien się uspokoić. Przed nim wizyty weterynarza i kowala. Jeśli wszystko dobrze pójdzie to za jakiś czas będzie gotowy do adopcji.
Mimo tego wszystkiego co go spotkało mamy nadzieję, że już niedługo nam zaufa i będzie czuł się jak u siebie w domu.
Dziękujemy Wam najmocniej w imieniu naszym i Jaśmina. Gdyby nie wy, już dawno by go nie było na tym świecie…
 
 

Jeśli chcesz i możesz pomóc, prosimy o wpłaty
z tytułem „Pomoc dla Jaśmina”
numer konta: 23102040270000110216926564

Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce

Jeśli mieszkasz poza granicami Polski i chcesz wpłacić darowiznę
na nasze konto: BPKOPLPWPL23102040270000110216926564
 
Za każdą pomoc – dziękujemy z całego serca.

Pomoc dla Jaśmina

wybierz kwotę

lub

Jeśli podasz swój e-mail, poinformujemy Cię o jego dalszych losach

Aktualizacja 28.01.2022

Szanowni Państwo,

Dzięki Waszej pomocy udało się uratować małego Jaśminka. Ciągle zbieramy na diagnostykę, kowala i weterynarza. 
W najbliższym czasie więcej filmów i zdjęć.

 

Aktualizacja 27.01.2022

Szanowni Państwo,

dziś mija termin spłaty Jaśmina – to już ostatnie godziny na pomoc. By żył brakuje jeszcze 550 zł. Potrzebne są też środki na diagnostykę, opiekę kowalską i weterynaryjną. To młody koń, prosimy, nie odwracajcie się od niego.

Uratowany 28.01.2022

Nazywam się Jaśmin. Staję dziś przed Tobą i błagam o ocalenie życia. Tylko tyle mogę zrobić… Nie jestem koniem sportowym, nie mam wybitnego pochodzenia. Nie mam też już domu ani szansy na dalsze życie. Hodowla, w której się urodziłem, została zlikwidowana. Ponoć starsi państwo nie dawali już rady dalej się nami zajmować. Inne konie poszły w dobre ręce. Zostałem całkiem sam, bo mnie, dzieciaka, nie chciał nikt kupić. Nie dziwię się, bo przecież od zawsze mówili, że ze mnie taki byle jaki koń. Mówili też, że nadaje się tylko na mięso, bo tylko rzeźnia nie wybrzydza.

Nazywam się Jaśmin. Mam tylko półtora roku. Starałem się, jak mogłem, byłem grzeczny, ale dziś wiem, że bez względu na to, jak wiele bym robił, kiedy człowiek raz podejmie decyzję, to już nie ma odwrotu. I wcale nie musi być jakiś specjalny powód. Wystarczy, że uznano, że na mnie już czas i w ciągu kilku godzin przyjechał po mnie handlarz.

Nazywam się Jaśmin. Stoję w rzeźnickim sznurku na głowie, batem mnie przywołują do porządku. Boję się, tak bardzo się boję. Ale nie mam jak uciec. Nie mam też dokąd. Nawet nie próbuję, bo ze mnie taki byle jaki koń, mówili, że nadaję się tylko na mięso.
Nazywam się Jaśmin. Mam tylko półtora roku. Bardzo chcę żyć.
Nazywam się Jaśmin. Staję dziś przed Tobą i błagam o ocalenie życia. Tylko tyle mogę zrobić…

Tylko razem zdołamy odmienić los Jaśmina. Cena jego życia wraz z transportem do nas to 8600 zł. 27 stycznia minie termin spłaty. Jeśli się nie uda, Jaśmin pojedzie na rzeź…
Prosimy ze wszystkich sił, pomóżcie.

Bardzo DZIĘKUJEMY za każde wsparcie.

BENKOWO nie otrzymuje dotacji na prowadzenie ośrodka
dlatego bardzo potrzebujemy Twojego wsparcia aby dalej zapewniać

warsztaty terapii zajęciowej w szkołach i przedszkolach

schronienie, leczenie i wyżywienie zwierząt

hippoterapię i onoterapię dla potrzebujących dzieci

wyjazdy na interwencje i pomaganie innym

prowadenie jedynego w Europie Azylu dla żubrów