Jaśmina można adoptować wirtualnie!

15.10.2024

Szanowni państwo,

Jaśmina poznaliśmy, gdy trafił do handlarza jako 1,5 roczny młodzik, po likwidacji hodowli, w której się urodził.
Jaka to musiała być dla niego trauma! Wyrwany z miejsca, które znał od zawsze, oddzielony od swojej rodziny i czekający na jedno.

Uratowaliście jego życie 2 lata temu, i nigdy nie przestanę Wam za to dziękować. Daliście mu szansę, choć jego historia nie była wyjątkowa.

Odkąd z nami zamieszkał, Jaśmin dorósł i rozkwitł. Ma teraz nową rodzinę i z każdym znajdzie wspólny język, bo przeszli to samo. Dziś ten postawny kawaler odpoczywa na pastwisku przy naszym ośrodku. Uwielbia czochrać się o drzewa wszelakie, patrząc na te zdjęcia aż mu pozazdrościłem tego drapanka :-).

Jaśmin jest też naszym stałym rezydentem, jego cudownie spokojny charakter czyni z niego idealnego terapeutę kontaktowego. Ważne, że on z takich interakcji również czerpie przyjemność.

Chciałbym zapytać, czy zaopiekujesz się Jaśminem w charakterze opiekuna online – wirtualnego adoptującego? Jaśmin, jak widać, nie ma problemu z pozowaniem do zdjęć, a to forma podziękowania za pomoc w jego utrzymaniu. Staram się bardzo, aby uratowane dzięki Wam konie miały zapewnione wszystko, co najlepsze i niezbędne, będę wdzięczny za wspólne działania w tym kierunku.

Jeśli Jaśmin Cię ujął i chcesz więcej Jaśmina w swoim życiu – napisz do nas! 

Przekazuję na Wasze ręce ogrom wdzięczności za Jaśmina!

Dziękuję, że jesteście

Michał Bednarek
tel. 506 349 596
29.01.2024
Szanowni Państwo,
uratowany dwa lata temu Jaśmin nadal rozgląda się za wirtualnymi opiekunami. To młody koń, który docelowo będzie jednym z terapeutów dla chorych dzieci.
 
Jest bardzo przyjacielski, spokojny, opanowany i nie jest za duży, co predysponuje do takich zajęć. Dlatego też Jaśmin nie szuka domu adopcyjnego, a mieszka i rośnie w Benkowie. I cały czas niezmiennie rozgląda się za opiekunami wirtualnymi, bo nie ma do nich zupełnie szczęścia.
 
Może ktoś z Was zechciałby wspierać tego pięknego konia?

Poznaj jego historię TUTAJ.

Wirtualna adopcja to regularne wsparcie finansowe,  dedykowane wybranemu przez siebie mieszkańcowi Benkowa. Miesięczny, całkowity koszt utrzymania Jaśmina wynosi 700 zł.

To zawsze darczyńca decyduje o wielkości przekazywanej darowizny w formie adopcji wirtualnej. Za Twoją pomoc otrzymasz regularnie filmy, zdjęcia i aktualizacje dotyczące Jaśmina.

Dziękujemy za każdą okazaną pomoc!

Michał Bednarek

tel 506 349 596

09.10.2023

Na początku 2022 roku poznaliśmy Jaśmina. Znalazł się u handlarza końmi rzeźnymi tylko dlatego, że był jeszcze dzieciakiem. Miał wtedy 1,5 roku i był dorastającym ogierem, nie był ułożony, nie można było od razu go wykorzystywać. Właściciele, starsi państwo, zlikwidowali hodowlę koni i dla pozostałych znalazły się dobre domy. Tylko Jaśmin nie miał tyle szczęścia. Zawinił tylko tym, że był podrostkiem.

Adoptuj Jaśmina wirtualnie – zobacz na czym to polega:

  • Całkowity miesięczny koszt jego utrzymania to 700 zł, ale to od Ciebie zależy wysokość miesięcznego wsparcia. Dla naszych zwierząt ważna jest każda złotówka. Adopcja wirtualna wspiera utrzymanie, leczenie i opiekę kowalską wybranego konia. Jeśli zdecydujesz się na Jaśmina otrzymasz od nas regularnie filmy, zdjęcia oraz informacje, co u niego słychać.

  • Jeśli zdecydujesz się pomagać w utrzymaniu Jaśmina prosimy o mail na adres – kontakt@fundacjabenek.pl, a my przekażemy szczegóły.
  • Więcej o adopcji wirtualnej przeczytasz tutaj: https://fundacjabenek.pl/adopcja-wirtualna/

Dziękujemy za każdą okazaną pomoc!

Szanowni Państwo,
Tak, udało się! Uratowaliśmy Jaśmina ❤
Jak zobaczycie na filmie Jaśminek nie jest taki grzeczny na jakiego wygląda 😀 Oczywiście to kwestia wieku i z czasem powinien się uspokoić. Przed nim wizyty weterynarza i kowala. Jeśli wszystko dobrze pójdzie to za jakiś czas będzie gotowy do adopcji.
Mimo tego wszystkiego co go spotkało mamy nadzieję, że już niedługo nam zaufa i będzie czuł się jak u siebie w domu.
Dziękujemy Wam najmocniej w imieniu naszym i Jaśmina. Gdyby nie wy, już dawno by go nie było na tym świecie…
 
 

Jeśli chcesz i możesz pomóc, prosimy o wpłaty
z tytułem „Pomoc dla Jaśmina”
numer konta: 23102040270000110216926564

Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce

Jeśli mieszkasz poza granicami Polski i chcesz wpłacić darowiznę
na nasze konto: BPKOPLPWPL23102040270000110216926564
 
Za każdą pomoc – dziękujemy z całego serca.

Pomoc dla Jaśmina

wybierz kwotę

lub

Jeśli podasz swój e-mail, poinformujemy Cię o jego dalszych losach

Aktualizacja 28.01.2022

Szanowni Państwo,

Dzięki Waszej pomocy udało się uratować małego Jaśminka. Ciągle zbieramy na diagnostykę, kowala i weterynarza. 
W najbliższym czasie więcej filmów i zdjęć.

 

Aktualizacja 27.01.2022

Szanowni Państwo,

dziś mija termin spłaty Jaśmina – to już ostatnie godziny na pomoc. By żył brakuje jeszcze 550 zł. Potrzebne są też środki na diagnostykę, opiekę kowalską i weterynaryjną. To młody koń, prosimy, nie odwracajcie się od niego.

Uratowany 28.01.2022

Nazywam się Jaśmin. Staję dziś przed Tobą i błagam o ocalenie życia. Tylko tyle mogę zrobić… Nie jestem koniem sportowym, nie mam wybitnego pochodzenia. Nie mam też już domu ani szansy na dalsze życie. Hodowla, w której się urodziłem, została zlikwidowana. Ponoć starsi państwo nie dawali już rady dalej się nami zajmować. Inne konie poszły w dobre ręce. Zostałem całkiem sam, bo mnie, dzieciaka, nie chciał nikt kupić. Nie dziwię się, bo przecież od zawsze mówili, że ze mnie taki byle jaki koń. Mówili też, że nadaje się tylko na mięso, bo tylko rzeźnia nie wybrzydza.

Nazywam się Jaśmin. Mam tylko półtora roku. Starałem się, jak mogłem, byłem grzeczny, ale dziś wiem, że bez względu na to, jak wiele bym robił, kiedy człowiek raz podejmie decyzję, to już nie ma odwrotu. I wcale nie musi być jakiś specjalny powód. Wystarczy, że uznano, że na mnie już czas i w ciągu kilku godzin przyjechał po mnie handlarz.

Nazywam się Jaśmin. Stoję w rzeźnickim sznurku na głowie, batem mnie przywołują do porządku. Boję się, tak bardzo się boję. Ale nie mam jak uciec. Nie mam też dokąd. Nawet nie próbuję, bo ze mnie taki byle jaki koń, mówili, że nadaję się tylko na mięso.
Nazywam się Jaśmin. Mam tylko półtora roku. Bardzo chcę żyć.
Nazywam się Jaśmin. Staję dziś przed Tobą i błagam o ocalenie życia. Tylko tyle mogę zrobić…

Tylko razem zdołamy odmienić los Jaśmina. Cena jego życia wraz z transportem do nas to 8600 zł. 27 stycznia minie termin spłaty. Jeśli się nie uda, Jaśmin pojedzie na rzeź…
Prosimy ze wszystkich sił, pomóżcie.

Bardzo DZIĘKUJEMY za każde wsparcie.

BENKOWO nie otrzymuje dotacji na prowadzenie ośrodka
dlatego bardzo potrzebujemy Twojego wsparcia aby dalej zapewniać

warsztaty terapii zajęciowej w szkołach i przedszkolach

schronienie, leczenie i wyżywienie zwierząt

hippoterapię i onoterapię dla potrzebujących dzieci

wyjazdy na interwencje i pomaganie innym

prowadenie jedynego w Europie Azylu dla żubrów

Pomoc dla Jaśmina