Uratowaliście Idę i Ikariana. Dziękujemy
Szanowni Państwo,nawet nie wiemy co napisać, bo jesteśmy ogromnie wzruszeni. Dokonaliście cudu, ocaliliście życie Idzie i jej synkowi – Ikarianowi. Do ostatniej chwili nie mieliśmy pewności, że się uda, zbiórka szła bardzo pomalutku, konie kosztowały nie mało. I choć już traciliśmy nadzieję, udało się w ostatniej chwili. Brakuje nam słów, by wyrazić ogrom wdzięczności, bo …