ROZALKA BEZPIECZNA! DZIĘKUJĘ

14.04.2024 Szanowni Państwo,

z całego serca dziękuję Wam za pomoc dla Rozalki. Lamy, która dzięki Wam otrzymała szansę na nowe, dobre życie. Rozalka pracowała w mini zoo, gdzie miała zabawiać dzieci. Miejsce to zamknięto, a zwierzęta zostały sprzedane. Rozalka tułała się od handlarza, do handlarza czekając, aż ktoś ją kupi, by dalej traktować jako zabawkę do zarabiania. Dzięki Wam przyjechała do Benkowa. Już nie będzie musiała na nikogo pracować.

W tej chwili odbywa kwarantanne, ale po jej zakończeniu będzie mogła dołączyć do stada naszych lam, gdzie mam nadzieję szybko znajdzie przyjaciół. Bardzo Wam dziękuję za pomoc dla Rozalki. Bardzo się bałem czy ktokolwiek zareaguje na apel o pomoc dla niej, na szczęście udało się, choć było bardzo, bardzo trudno jej pomóc.

Zapraszam Was do oglądania zdjęć (z transportu i już z Benkowa), a niebawem wrócę do Was z filmem i opowieścią co u niej słychać i jak odnalazła się w Benkowie. Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję.

Rozalka również rozgląda się za opiekunami wirtualnymi. Jesteś zainteresowany? Zapraszam do kontaktu: kontakt@fundacjabenek.pl

 

Dziękuję za pomoc
Michał Bednarek
tel 506 349 596

Jeśli chcesz i możesz pomóc, prosimy o wpłaty
z tytułem „Pomoc dla Rozalki”
numer konta: 
23102040270000110216926564

Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce

Jeśli mieszkasz poza granicami Polski i chcesz wpłacić darowiznę
na nasze konto: BPKOPLPWPL23102040270000110216926564 

Pomoc dla Rozalki

wybierz kwotę

lub

Kup tapetę i wspomóż fundację
Wyślij SMS o treści POMAGAM
  • NA NUMER 7470 KOSZT 4,92 ZŁ
  • NA NUMER 7977 KOSZT 11,07 ZŁ
  • NA NUMER 91920 KOSZT 23,37 ZŁ

11.04.2024 Szanowni Państwo,

dziękuję za pomoc dla Rozalki. Dziękuję, że stanęliście po jej stronie, choć to inne zwierzę niż większość z tych, które ratujecie. Ona całe życie była tylko środkiem do zarabiania pieniędzy. Przedmiotem, nie podmiotem. Dzięki Wam będzie miała własne stado, własną rodzinę, dobre życie i nigdy już nie będzie samotna.

Dziękuję jeszcze raz i gdy tylko Rozalka dojedzie – a będzie to już jutro, transport już umówiony, wrócę do Was ze zdjęciami i filmem.

Dziękuję też za życie dla Maji, też jest bezpieczna. Został tylko Dunin

Dziękuję za pomoc
Michał Bednarek
tel 506 349 596

Uratowana 10.04.2024

Szanowni Państwo,
proszę z całego serca o pomoc dla Rozalki. Lamy, która całe życie była traktowana jak coś, na czymś można zarobić.
Gdy ją widziałem, Rozalka stała za oborą. Tam, gdzie deski, eternit, złom i miejsce na traktor. Niechciana, niepotrzebna nikomu, zbędna. Uwiązana liną trzęsła się na widok człowieka. Przestraszona zadzierała wysoko głowę, bezskutecznie szukając czegokolwiek, co by znała. Kogokolwiek, komu by na niej zależało. Bała się tak, że nie chciała jeść tego, co miała w wiaderku pod nogami.

Pytałem o nią i handlarz powiedział, że kupił ją od innego pośrednika, bo w pęczku z końmi była. Ponoć w ciągu kilku dni przechodziła z rąk do rąk. Dodał też, że Rozalka wcześniej pracowała w minizoo. Dzieci przyjeżdżały, wtulały się w jej miękką sierść, głaskały po szyi, karmiły smakołykami. Pewnie w niejednym albumie rodzinnym i w niejednym telefonie są dziesiątki zdjęć Rozalki z dziećmi. Ale interes nie był dość dochodowy i wszystko zostało wystawione na sprzedaż. Gdzie trafią pracujące tam zwierzęta, które nie dały wystarczającego zarobku, nikogo nie obchodziło.

Rozalia trafiła fatalnie. Stała się zbędna i trafiła do handlarza. Choć to zwierzę stadne i bardzo potrzebuje towarzystwa innych lam, zawsze mieszkała sama. Traktowana jak przedmiot, nikogo nie obchodziło to, że jest nieszczęśliwa, samotna, nie ma jak spełnić podstawowych potrzeb gatunkowych.

Ale lama się nie poskarży.
Nie powie, że jej źle, że cierpi.
Nie ucieknie przed ciężką ręką handlarza.
Nie będzie kopała ani gryzła, co najwyżej przestraszona i bezradna będzie tylko patrzyła otwartymi strachem oczami.

Spytałem handlarza, ile trzeba zapłacić za Rozalię by mogła dołączyć do naszych lam. Chce 2500 zł, dałem 500 zł, trzeba pilnie dopłacić jeszcze 1000 zł, potem resztę. Jeśli nie dam mu dziś raty, sprzeda ją dalej. Bo nie ma miejsca, bo nie ma gdzie jej trzymać, bo się nie zna, no jej po prostu nie chce. Bo Rozalki nikt nie chce. Może gdyby zwiedziła jeszcze obory i podwórka kolejnych handlarzy, w końcu znalazłoby się następne minizoo czy inny park rozrywki, gdzie zwierzęta są maszynkami do zarabiania pieniędzy i ktoś by ją kupił. Byłaby tam, póki byłby zysk, a potem znowu by szła z rąk do rąk, aż któregoś dnia umarłaby z choroby albo ze starości. Samotna, niechciana, nie znając ani co to własne stado, ani dom, ani poczucie bezpieczeństwa.

Szanowni Państwo,
proszę, spróbujmy odmienić jej los. Jeśli do godziny 17 dopłacimy brakujący 1000 zł, będzie kilka dni na rozliczenie się za nią i przywiezienie do Benkowa.  Jeśli się nie uda, Rozalkę zabierze kolejny handlarz….

Bardzo proszę o pomoc. Czasu jest bardzo mało!

Dziękuję za pomoc
Michał Bednarek
tel 506 349 596

Bardzo DZIĘKUJEMY za każde wsparcie.

 

BENKOWO nie otrzymuje dotacji na prowadzenie ośrodka
dlatego bardzo potrzebujemy Twojego wsparcia aby dalej zapewniać

warsztaty terapii zajęciowej w szkołach i przedszkolach

schronienie, leczenie i wyżywienie zwierząt

hippoterapię i onoterapię dla potrzebujących dzieci

wyjazdy na interwencje i pomaganie innym

Pomoc dla Rozalki