Szanowni Państwo,
podziękowania za pomoc dla Kysi będą inne, niż zwykle. Bo i sama Kysia jest przecież wyjątkowa.
Nasza ocalona dziewczynka została już spłacona i odebrana, ale zamiast przyjechać do Benkowa – przewieziona została do prywatnej stajni, gdzie mieszkają w adopcji nasze konie. Kysia jest koniem ochwaconym, wymagającym najlepszej opieki, a Justyna jest weterynarzem, więc nie mogło się dla Kysi lepiej złożyć.
Nasza ocalona dziewczynka została już spłacona i odebrana, ale zamiast przyjechać do Benkowa – przewieziona została do prywatnej stajni, gdzie mieszkają w adopcji nasze konie. Kysia jest koniem ochwaconym, wymagającym najlepszej opieki, a Justyna jest weterynarzem, więc nie mogło się dla Kysi lepiej złożyć.
Dziękujemy Wam za ogromne serca i pomoc dla Kysi. Dzięki Wam ta chora kucka dostała najcenniejszy z podarków, życie i dobrą opiekę.