Drodzy Państwo,
Wiemy, że czekaliście na tą wiadomość a więc: Zuzia uratowana!
Musimy przyznać, że bardzo ciężko patrzy się na cierpienie Zuzi. Nie wiemy, jak okrutnym trzeba być aby doprowadzić żyjącą, czującą istotę do takiego stanu. Ale teraz możemy jedynie skupić się na tym aby resztę życia spędziła już otoczona miłością i opieką.
Zuzia znajduje się już pod naszą opieką i robimy wszystko co w naszej mocy aby przywrócić ją do pełni zdrowia. Dzięki Wam udało nam się uzbierać środki na jej leczenie, rehabilitację i opiekę. Najmocniej Wam za to dziękujemy w imieniu naszym i Zuzi. To dzięki Wam Zuzia ma szansę na komfortowe życie, bez ciągłego bólu i cierpienia. Przed nią wiele wizyt weterynarza, kowala i rehabilitanta. Jest już na dobrej drodze do cieszenia się zdrowiem i dobrym samopoczuciem. Będziemy Was informować o postępach w leczeniu Zuzi.
Jej historię zobaczycie tutaj…