URATOWANE 19.12.2024
WSZYSTKIE TRZY OSIOŁKI URATOWANE DZIĘKI WASZEJ POMOCY
19.12.2024 Szanowni Państwo,
chcę Wam kolejny raz bardzo podziękować za pomoc, bo wszystkie trzy osiołki będą żyły. Dzięki Wam nie musieliśmy wybierać, który ma jechać na rzeź, a które będą żyły. Są spłacone w całości i nic im już nie grozi. Dziękuję po stokroć za ten cud. Zrobiliście to, co wydawało się niemożliwe.
Dziękuję, za każdą pomoc.
Michał Bednarek
tel 506 349 596
18.12.2024 Szanowni Państwo,
tydzień temu wpłaciliśmy zaliczkę za trzy osiołki, które dostały wyrok śmierci. Ustaliłem wtedy z handlarzem, że do 19 grudnia się rozliczymy i je odbierzemy. Ale on zmienił zdanie i chce pieniądze otrzymać dzisiaj. I chcę całą kwotę. Nie chce ustąpić, powiedział, że sam nie ma pieniędzy i nie może czekać dłużej. Mogę się oczywiście nie godzić na jego żądania, ale wtedy on osiołki po prostu sprzeda do ubojni. Prawo jest po naszej stronie, ale żadna wygrana w sądzie nie sprawi, że zabite w rzeźni zwierzęta ożyją.
Do zapłaty zostało jeszcze 6000 zł. Z tej kwoty brakuje, aż 2900 zł, by je uratować, a termin jest dzisiaj. Mówiłem handlarzowi jak wygląda sytuacja, powiedział, że pójdzie nam na rękę i możemy dopłacić co mamy i wybrać sobie dwa, a trzeciego on odda na rzeźnię…
Wiem, że jesteście zabiegani, macie tysiące najważniejszych na świecie spraw związanych z rodziną, Świętami. Wiem, że większość z Was nawet nie przeczyta tej wiadomości, bo zwyczajnie w ferworze przygotowań nie macie czasu ani głowy do innych spraw. Ale wiem też, że jeśli dziś nie zrobimy nic, jutro będzie już za późno na działanie. Nie umiem też pojechać i wybrać dwóch, skazując trzeciego na pewną śmierć w rzeźni.
Bardzo proszę o pomoc. O rozesłanie do rodziny, do znajomych. Zawalczmy o nie do samego końca, bo one mają tylko nas.
Michał Bednarek
tel 506 349 596
12.12.2024 Szanowni Państwo, dziękuję z całego serca za pomoc, bo dzięki Wam te osiołki nie pojechały wczoraj na ubój. Żyją, stoją, czekają na pomoc.
Mamy czas do 19 grudnia na rozliczenie się i odebranie osiołków. Proszę o pomoc, bo kwota do spłaty duża, a okres bardzo cieżki. Dla nich dziś liczy się każda złotówka.
Bardzo Wam dziękuję za wsparcie dla zwierzaków
Michał Bednarek
tel 506 349 596
Zadzwonili wczoraj, żeby przyjeżdżać pilnie. No pojechałem, a na miejscu ledwo zdążyłem zaparkować, trap jeszcze ziemi nie dotknął, a już ładować chcieli te osły i owce co z nimi były. One do szopki miały iść, wiesz pan, do takiej żywej jak to modne teraz. Na rynku stać miały, żeby dzieci pogłaskać mogły czy coś. Ale awantura się zrobiła, że to znęcanie nad zwierzętami i ten gość co je kupił żeby zarobić na ich wynajmie – kazał zabierać wszystko. Powiedział, że nie po to płacił za nie, żeby teraz karmić i dokładać do interesu i sprzedał mi cały komplet od ręki. No nie dałem drogo hehehe zadowolony jestem. Te owce już pojechały dziś o świcie na rzeźnie, ja wiesz pan, owcami się nie zajmuje, dałem na ubój od razu, bo nie znam nikogo innego kto by to wziął. A te trzy osiołki wieczorem dziś wysyłam, transport już umówiony na nich, nie ma co trzymać. Widzisz pan przecież, że tłuste, ładne, dobra cena będzie za nie. Nie, nie jest mi żal, przecież to mięso jak każde inne tylko jeszcze się rusza hehehe. Co ma być mi szkoda? Ja ponad 20 lat się tym zajmuje, gdybym się tak nad każdym litował to na chleb bym nie zarobił. A tu wszystko coraz droższe, jedzenie, prąd, woda, wszystko kosztuje. Sprzedać zawsze mogę, 8400 zł zapłacisz i są twoje. Ale 2400 zł zaliczki musisz dać dziś do 18 najdalej. Wtedy potrzymam kilka dni, ale przed Wigilią muszą być zabrane i spłacone na zero. Czekać dłużej nie mogę, ja też muszę prezenty kupić dzieciom, żonie jakiś drobiazg, pieniądze potrzebne.
Szanowni Państwo,
Mamy obecnie bardzo trudną sytuację finansową i nie możemy wziąć kolejnych trzech osiołków do Benkowa, ale jeden z naszych domów adopcyjnych zadeklarował, że jeśli zostaną wykupione, to zapewni im dach nad głową i wyżywienie. Ale to nie rozwiązuje problemu, bo kwota zaliczki, jaką trzeba by wpłacić, by im pomóc, jest bardzo duża, a czas by to zrobić mamy tylko do godziny 18. Nie da się dojść do porozumienia z handlarzem, by zaczekał dłużej, bo potrzebne mu są pieniądze. Jeśli nie dostanie ich od nas, po prostu spienięży do ubojni te trzy osiołki.
Bardzo proszę o pomoc. Każda złotówka się liczy. Nie pozwólmy wywieźć ich do rzeźni, święta to nie jest czas na umieranie.
Dziękuję, za każdą pomoc.
Michał Bednarek
tel 506 349 596
Jeśli chcesz i możesz pomóc, prosimy o wpłaty
z tytułem „Ratuję trzy osiołki”
numer konta:
23102040270000110216926564
Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce
Jeśli mieszkasz poza granicami Polski i chcesz wpłacić darowiznę
na nasze konto: BPKOPLPWPL23102040270000110216926564
Ratuję osiołki
- NA NUMER 7470 KOSZT 4,92 ZŁ
- NA NUMER 7977 KOSZT 11,07 ZŁ
- NA NUMER 91920 KOSZT 23,37 ZŁ