Pomogliście Sarze

AKTUALIZACJA 13.04.2022
Sara jest ofiarą ostrzału rakietowego. Odłamek uszkodził jej przednie łapki na tyle poważnie, że wisiały one już tylko na skórze. Sunia trafiła pod opiekę schroniska w Charkowie, które – dzięki Wam – wspieramy karmą, materiałami opatrunkowymi, jedzeniem i artykułami dla ludzi, a także finansowo.

Sara przeszła operację, musiała mieć amputowane łapki. Jest nadal pod opieką lekarzy, jej stan jest stabilny, a rany pomału się goją. Ma dobry apetyt i zaczyna też z mniejszą obawą patrzeć na ludzi. Na początku chowała się w kąt byle tylko nie mieć styczności z człowiekiem, dziś jest nadal ostrożna, ale dzięki cierpliwości i trosce ze strony opiekunów, powoli zaczyna ufać ludziom..


W imieniu Sary, wolontariuszy i weterynarzy oraz swoim, serdecznie Wam dziękujemy za wparcie dla suni. Przyczyniliście się do tego, że mimo trwających działań wojennych, mogła przejść operację, być leczona i nadal ma bardzo dobrą opiekę. Uratowaliście jej życie.

I na koniec jeszcze jedna dobra wiadomość, z informacji, jakie otrzymaliśmy z Charkowa, wiemy też, że po zakończeniu pojedzie do swojego nowego domu, który już na nią czeka.

W ostrzale Charkowa została ranna Sara.
Sunia nie zdążyła uciec, odłamek trafił ją w przednie łapki. Przerażona i ranna, ostatkiem sił, doczołgała się magazynu, gdzie udało jej się schronić. Przeżyła. Ale ma połamane nogi, kości wisiały już tylko na skórze. Krew, otwarte złamania, niewyobrażalne cierpienie psa, który stał się ofiarą wojny.

Sara musiała przejść pilną amputacje, to dla niej jedyna szansa na życie.

Sunia jest pod opieką schroniska, dla którego – dzięki Wam – dostarczamy karmę, środki opatrunkowe, wspieramy finansowo. Sara pilnie potrzebuje naszej pomocy. Codzienne zmiany opatrunków, leki, opieka to duże koszty. Lekarze mówią wprost, że w przypadku Sary leczenie będzie długotrwałe.
Sunia jest wylękniona i wycofana. To co przeżyła, to ogromna trauma.

UWAGA!
DRASTYCZNY FILM

Sara walczy o życie po tym, jak przeżyła bombardowanie. 
Potrzebna jest pomoc w pokryciu kosztów leczenia.
Takich zwierząt w Charkowie jest więcej, bez naszej pomocy nie mają szansy na ratunek.

UWAGA! ZDJĘCIA SĄ DRASTYCZNE - PO KLIKNIĘCIU ZOBACZYSZ PEŁNĄ ZAWARTOŚĆ

Jeśli chcesz i możesz pomóc, prosimy o darowizny
z tytułem “Ratunek dla Sary”
numer konta: 23102040270000110216926564

Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce

Dla wpłat z zagranicy:
Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce
BPKOPLPWPL23102040270000110216926564
Swift: BPKOPLPW

 

Adres banku
PKO Bank Polski SA Oddział 1 w Swarzędzu
ul. Cieszkowskiego 29, 62-020 Swarzędz

PAYPAL fundacja.benek@op.pl 

Ratunek dla Sary

wybierz kwotę

lub

Jeśli podasz swój e-mail, poinformujemy Cię o jej dalszych losach

Bardzo DZIĘKUJEMY za każde wsparcie.
Twoja pomoc ma znaczenie.

BENKOWO nie otrzymuje dotacji na prowadzenie ośrodka
dlatego bardzo potrzebujemy Twojego wsparcia aby dalej zapewniać

warsztaty terapii zajęciowej w szkołach i przedszkolach

schronienie, leczenie i wyżywienie zwierząt

hippoterapię i onoterapię dla potrzebujących dzieci

wyjazdy na interwencje i pomaganie innym

prowadenie jedynego w Europie Azylu dla żubrów

Ratunek dla Sary