

Uratowana 08.04.2025
MARYSIA JUŻ W BENKOWIE. URATOWALIŚCIE JĄ.
08.04.2025 Szanowni Państwo,
jeszcze raz wielkie podziękowania za pomoc dla Marysi. Ta staruszka otrzymała od Was to, co nie dał jej nikt, kto latami czerpał zyski z jej pracy i rodzenia. Daliście jej spokój, bezpieczeństwo i możliwość życia w stadzie ocalonych staruszków.
Bardzo Wam jeszcze raz dziękuję za okazaną pomoc i zapraszam na film.
I proszę, pamiętajcie, że my nie mamy dotacji na utrzymanie zwierząt. Wasz 1,5% podatku to ich codzienna opieka, leki, kowal, pasze. KRS0000794938
Michał Bednarek
tel 506 349 596
08.04.2025 Szanowni Państwo,
dziękuję z całego serca za pomoc dla Orzeszka i Marysi. Są, żyją, już dotarły do Benkowa! Muszą odpocząć teraz po długim transporcie.
Ogromna, ulga i jeszcze większa radość, bo było dużo strachu, czy się uda. Czy podołamy. Wykup dwóch koni jednocześnie to wielkie obciążenie. Na szczęście, dzięki Wam Orzeszek i Marysia są i już zawsze będą bezpieczne.
Michał Bednarek
tel 506 349 596
Aktualizacja 07.04.2025 Szanowni Państwo,
dziś kończy się zbiórka dla starej Marysi. Byłem u niej w weekend. Widziałem, że gaśnie, jak traci nadzieję. Widziałem, że coraz gorzej się czuje, zaczyna chorować. Handlarz powiedział, że słabo je — moim zdaniem rozwijają się u niej zołzy. To ciężka choroba dla starych koni.
Szanowni Państwo,
bardzo proszę o pomoc dla Marysi, to ostatnia szansa dla niej. Nie zostawiajmy jej, nie skazujmy na śmierć. Takiego starego konia nikt nie kupi, nikt inny mu nie pomoże.
Zostało 1900 zł do uzbierania. Tyle brakuje, by spłacić do końca jej życie, pokryć połowę kosztu transportu i rozliczyć się z handlarzem za to, że karmił ją przez weekend i czekał na pieniądze dłużej, niż pierwotnie było umówione. To duża kwota. Czy zdążymy ją uzbierać w te kilka godzin?
Jak możesz pomóc?
- Dokonaj wpłaty z imieniem MARYSIA
- Wyślij dla Marysi BLIK na numer 506 349 596
- Udostępnij apel znajomym i rodzinie – im więcej osób się dowie, tym większa szansa, że się uda
- Podaruj 1,5% podatku wpisując KRS0000794938
- Jeśli możesz zaoferować pomoc w inny sposób (transport, wolontariat, zbiórkę darów), skontaktuj się z nami mailowo lub telefonicznie.
Dziękuję, za każdą pomoc.
Michał Bednarek
tel 506 349 596
Aktualizacja 03.04.2025 Szanowni Państwo, Marysia jest od tego samego handlarza co Orzeszek. Udało się ustalić, że za oba rozliczymy się w poniedziałek, dzięki czemu zyskaliśmy dodatkowy czas. Zbiórka Marysi stanęła całkiem i gdyby dziś trzeba było ją wykupić, byłby ogromny kłopot.
Bardzo Was proszę, pamiętajcie o nich, bo czas zleci błyskawicznie i handlarz się upomni o swoje.
Dziękuję, za każdą pomoc.
Michał Bednarek
tel 506 349 596
01.04.2025 Szanowni Państwo, zaliczka zebrana dla Marysi. Kwota była bardzo duża, więc wielka ulga, że się udało. Czas na spłatę mamy czwartku.
„No stara, stara, widać przecież. Plecy słabe, kulawa, do tego marnie utuczona. Jakby miała mniej lat, ktoś by ją kupił może jeszcze, a tak tylko na rzeźnię. Miała 12 właścicieli, wyobrażasz pan sobie? Ten ostatni słabo żarcie sypał, to ciężki koń powinien być, a widzisz sam, że mięsa nie jest na niej dużo. Ale wiesz pan jak jest, rzeźnia wszystko weźmie. Na mięsie nie ma daty urodzenia he he he
Ja to 13 właściciel tej kobyły. 13 i pechowy he he he Albo szczęśliwy, bo nie będzie już musiała się męczyć? Co z takimi staruchami robić? Po co to karmić? Po co ma to se tak łazić za darmo. Ubiją i spokój będzie miała, a i parę groszy wpadnie. Nic lepszego dla niej nie ma. Niech już se odpocznie hehehe, ona się ciężko narobiła w życiu. Znam tego konia od dawna, nie raz słyszałem, że na sprzedaż jest. Ale wiesz Pan, cena była wysoka, to nie brałem. Wiedziałem, że przyjedzie i do mnie w końcu. I patrz pan, nie myliłem się. Ostatni chłop co ją miał, zadzwonił żebym brał, bo sprzedać nie może. Maryśka ma ponad 20 lat to wiadomo, że kupca znaleźć bardzo trudno.
Ale wiesz, że chyba wiedziała, że na mięso ma iść, bo broniła się bardzo jak ją ładowaliśmy. Nie chciała wejść za nic. Ani krzyk, ani bat nie pomagał. No linami musieliśmy wciągać. A teraz zobacz pan, uszy kuli, do ręki podejść nie chce, nie wiem, czy nie ugryzie, choć ona nigdy tak nie robiła ponoć. Ona przeczuwa, mówię panu, są takie konie co wiedzą. Te staruchy wiedzą. Nie raz to widziałem już. Spokojne, ledwo to łazi, a jak idzie załadować na rzeźnie, to we dwóch czy trzech uradzić nie możemy. Widać, że wcale nie chcą umierać.
Chcesz pan, to kupuj, 6900 zł cenie ją. Dasz 2900 zł zaliczki dziś i kilka dni poczekam na resztę. Ale może innego chcesz? Mam tam dwie klacze młode, do chowu. Na co ci trup taki co nie zarobi, nie urodzi?”
Szanowni Państwo,
2900 zł w kilka godzin to wielkie wyzwanie. Boję się, że nie damy rady uzbierać tak dużej zaliczki. Proszę z całego serca o udostępnianie, o wysyłanie wiadomości do znajomych, do rodziny. By pomóc Marysi, musi ją zauważyć wiele osób i wiele osób musi uznać, że jej życie jest warte ocalenia. Sam nie dam rady wykupić jej ze skupu koni rzeźnych.
Dziękuję, za każdą pomoc.
Michał Bednarek
tel 506 349 596
Jeśli chcesz i możesz pomóc, prosimy o wpłaty
z imieniem MARYSIA
numer konta:
23102040270000110216926564
Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce
Jeśli mieszkasz poza granicami Polski i chcesz wpłacić darowiznę
na nasze konto: BPKOPLPWPL23102040270000110216926564
Ratuję Marysię

- NA NUMER 7470 KOSZT 4,92 ZŁ
- NA NUMER 7977 KOSZT 11,07 ZŁ
- NA NUMER 91920 KOSZT 23,37 ZŁ