KARMELKA URATOWANA. DZIĘKUJĘ!
24.08.2024 Szanowni Państwo, Karmelka rozpoczęła kwarantanne w Nowej Studnicy. Na ten moment jest koniem bardzo nieufnym, ale biorąc pod uwagę to, jak była traktowana, nie dziwi mnie jej zachowanie. Przed nią odrobaczenie, szczepienie, wizyta kowala i lekarza, którzy ocenią jej stan zdrowia. A potem dołączy do stada koni i mam nadzieję, że za jakiś czas wrócę do Was z filmem, na którym Karmelka sama podchodzi i domaga się smakołyków i głaskania.
Bardzo Wam dziękuję za uratowanie Karmelki. Szansę na to, że będzie żyła, były niemal zerowe, a Wy sprawiliście, że w ostatniej chwili została spłacona. Dziękuję po stokroć za każdą pomoc. Bez Was ratowanie nie jest możliwe.
I przypominam, że za chwilę weekend, a jak weekend to odwiedziny w Benkowie. Zapraszam serdecznie od 10 do 16 w sobotę i niedzielę. Czekamy na Was
Michał Bednarek
tel 506 349 596
22.08.2024 Szanowni Państwo, nie mam słów, by wyrazić swoją wdzięczność. Karmelka będzie żyła, dzięki Wam, dzięki Waszemu zaangażowaniu udało się w ostatniej chwili zebrać całą brakującą kwotę i koń nie jedzie na rzeź.
Z całego serca Wam dziękuję za pomoc. Bez Was ratowanie nie byłoby możliwe.
Bez Was Karmelki by już nie było. Dziękuję!
Michał Bednarek
tel 506 349 596
Szanowni Państwo,
Bardzo pilnie potrzebna jest pomoc. Dla młodej klaczy, która z winy człowieka jutro umrze. Musimy działać natychmiast! Natychmiast!
Karmelka krążyła między handlarzami, a teraz trafiła do skupu koni rzeźnych i czeka na ostatni transport ten zakończony zarżnięciem w ubojni. Przerażona, samotna, skazana na zabicie nie daje do siebie podejść.
Handlarz powiedział, że jest dzika. Ostrzegał, by się nie zbliżać, bo wali kopytami na oślep. Dodał, że taki koń to tylko na rzeź. Nie chciał jej odsprzedać, cały czas pokrzykując, że zrobi mi krzywdę, że takie konie jak ona nie mają prawa żyć. Ale ja wiem, że to nieprawda. Że ona tak się zachowuje, bo jest przerażona. Że każdy chciał ją poskromić krzykiem i biciem, nie dał jej dość czasu, by mogła poznać, zaufać, uwierzyć. To z powodu tego, co przeżyła teraz z przerażeniem patrzy na każdego człowieka. Jest problem, by do niej podejść, by ją uwiązać, odwiązać, prowadzić czy nakarmić. Jest problem z jakąkolwiek obsługą, bo w jej świecie człowiek jawi się jako najgorszy potwór.
Uratowana 21.08.2024
Mamy bardzo mało czasu, by jej pomóc! Handlarz chce za Karmelkę 7200 zł. 2200 zł trzeba wpłacić dzisiaj. Mam już połowę zaliczki, proszę pomóżcie zebrać resztę, dajmy jej szansę na życie. Czasu jest bardzo mało, a handlarz na pewno nie zmieni zdania, bo i on nie chce jej trzymać.
Dziękuję, za każdą pomoc.
Michał Bednarek
tel 506 349 596
Jeśli chcesz i możesz pomóc, prosimy o wpłaty
z tytułem „Ratunek dla Karmelki”
numer konta:
23102040270000110216926564
Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce
Jeśli mieszkasz poza granicami Polski i chcesz wpłacić darowiznę
na nasze konto: BPKOPLPWPL23102040270000110216926564
Ratuję Karmelkę
- NA NUMER 7470 KOSZT 4,92 ZŁ
- NA NUMER 7977 KOSZT 11,07 ZŁ
- NA NUMER 91920 KOSZT 23,37 ZŁ