Jutro wyruszamy z kolejnym transportem na Ukrainę.

Jutro ruszamy z kolejnym transportem na Ukrainę.

Tym razem będziemy jechali na dwa samochody. Jednym będzie jechał Marek z Warszawy a drugim Tomek z Benkowa. 

Zabieramy jedzenie dla psów i kotów dla naszych schronisk w Charkowie. Dodatkowo dla jednostki wojskowej w Złoczowie udało nam się zebrać kombinezony robocze, buty robocze, lekarstwa i materiały opatrunkowe, narzędzia i kompresor. Bardzo dziękujemy za wsparcie!

 Pomagamy też innym fundacjom w dostarczeniu pomocy humanitarnej do objętej wojną Ukrainy. Tym razem przewozimy dla nich dużą przesyłkę skierowaną dla jednego ze schronisk dla zwierząt. Wszystko złożymy w naszym magazynie w Czanyżu pod Lwowem.

Wczoraj z naszego magazynu z Czanyżu wyjechał samochód z 14 paletami jedzenia dla zwierząt dla Miejskiego Centrum Leczenia Zwierząt w Charkowie – schroniska, którym się opiekujemy. 

Cała ta logistyka jest trochę skomplikowana, bo nie da się dojechać bezpośrednio do Charkowa. Ale najważniejsze, że nasza pomoc dociera do potrzebujących. Dziękujemy za zaufanie i przesyłki. To Wy sprawiacie, że możemy działać. 

Prześledźmy drogę jednej paczki z jedzeniem dla zwierząt:

Nasz darczyńca kupuje paczkę i zawozi lub wysyła ją do Benkowa. 

Z Benkowa, nasz transport wiezie ją do Czanyża pod Lwowem. 

Stamtąd zabierają ją schroniska z Charkowa, często za pośrednictwem zewnętrznych firm transportowych, które nie boją się jeździć po terenach ogarniętych wojną. 

Cała podróż jednej paczki z jedzeniem dla zwierząt od darczyńcy do obdarowanego zajmuje około 2 tygodni.