Uratowany 21.08.2025

URATOWALIŚCIE JASKRA, BĘDZIE ŻYŁ! DZIĘKUJĘ

22.08.2025 Szanowni Państwo,
ogromna ulga, ogromna radość. Dzięki Wam udało się wykupić Jaskra i nic mu już nie grozi.
Było bardzo trudno i do samego końca jego los nie był przesądzony, ale na szczęście udało się i Jaskier jeszcze dziś dotrze do Benkowa, gdzie rozpocznie kwarantannę.
Dziękuję Wam za każde udostępnienie, datek, telefon, mail i sms. Dziękuję za zaangażowanie.

Ratowanie zwierząt jest możliwe wyłącznie dlatego, że pomagacie. 
Bez Waszego wsparcia Jaskier pojechałby na rzeź.

Dziękuję
Michał Bednarek
tel 506 349 596

21.08.2025 Szanowni Państwo, 
Ostatnio z ogromnym trudem udało się zebrać zaliczkę i Jaskier nie pojechał na rzeź. Dzięki Wam dostał wtedy jeszcze kilkadziesiąt godzin życia.

Ale czas się kończy, dziś nadszedł termin spłaty końcowej. 
Handlarz czeka na pieniądze, a do wykupu wciąż brakuje 1800 zł.

Szanse na ocalenie Jaskra są bardzo, bardzo małe. Jaskier nie wzbudza litości. Do tego sezon wakacyjny, pogoda, wyjazdy sprawiają, że odzew jest znikomy. Rozmawiałem z handlarzem kilkukrotnie, ale on nie chce się zgodzić, na czekanie, choć prosiłem. 

Szanowni Państwo, wiem, że kwota jest duża, a czasu tyle, co nic. Ale jeśli teraz się poddamy, wszystko, co udało się do tej pory, pójdzie na marne, a Jaskier zostanie zabity. Nie pozwólmy, by tak skończyła się historia tego biednego konia. 

Proszę, jeśli możecie, pomóżcie. To jego ostatnia szansa. 
I jeśli nic nie zrobimy, ostatnie godziny życia.

 

Jak możesz pomóc?

  • Dokonaj wpłaty z imieniem JASKIER
  • Wyślij dla Jaskra BLIK na numer 506 349 596
  • Udostępnij apel znajomym i rodzinie – im więcej osób się dowie, tym większa szansa, że się uda
  • Podaruj 1,5% podatku wpisując KRS0000794938
  • Jeśli możesz zaoferować pomoc w inny sposób (transport, wolontariat, zbiórkę darów), skontaktuj się z nami mailowo lub telefonicznie.

Dziękuję, za każdą pomoc.
Michał Bednarek
tel 506 349 596

19.08.2025 zaliczka wpłacona w ostatniej chwili! Termin wykupu to najbliższy czwartek. Proszę o wsparcie 
Michał Bednarek
tel 506 349 596

Szanowni Państwo, 
Wczoraj wieczorem byłem u handlarza, by się rozliczyć. W jednym ze stalowych hangarów stał koń.

Stał przywiązany krótką liną, bez szansy na ucieczkę, w zimnym, ciemnym pomieszczeniu, gdzie fetor strachu, moczu i odchodów jest codziennością. 
Był sam. Nie walił kopytami o beton. Nie rżał. Nie próbował się wyrwać. Nie miał już siły. Stał i czekał.

Czekał na transport, który zabierze go w jedną stronę – do rzeźni. Czekał na koniec wszystkiego, co znał.

Samotny. Zdezorientowany. Zdradzony przez wszystkich.
Wciąż jeszcze pamięta dni, gdy człowiek podchodził, by go pogłaskać. Gdy dzieci śmiały się na jego grzbiecie. Gdy był potrzebny. A teraz? Teraz nikt już nie patrzy w jego oczy. Nikt nie mówi do niego po imieniu. Stał się towarem. Numerem w statystyce. Kilogramami mięsa do sprzedania.

To Jaskier.

Nie wiem, ile dokładnie ma lat, pytałem, ale handlarz tylko wzruszył ramionami: „Nie ma to znaczenia. Ważne, że tłusty”. Szturchając go kijem, powiedział jeszcze: „Całe życie pracował. W siodle, w bryczce, na swojego pana. Aż się popsuł. Okulał. Stał się zbędny”.

Dla właściciela był ciężarem, więc sprzedał go bez wahania. Dla handlarza to tylko koń, który dziś wieczorem ma wejść po trapie ciężarówki i pojechać na śmierć. Tylko dla nas Jaskier wciąż jest kimś. Jest żywym, czującym stworzeniem, które nie zasługuje na taki los. 

Jeszcze możemy sprawić, by biedny Jaskier stanął na zielonej trawie, poczuł wiatr w grzywie, odzyskał spokój, który tak długo mu odbierano.

Ale czasu jest dramatycznie mało. 

Cena jego życia to 5800 zł, a dziś do godziny 19, musimy wpłacić zaliczkę. 
Potrzeba 2300 zł.

Mamy tylko te kilka godzin. Tylko tę jedną szansę, by zawrócić Jaskra z kolejki do ubojni. Bo jeśli jego kopyta hukną o trap ciężarówki, nie będzie już ratunku. 
Bo koń, który pojedzie do rzeźni, to żywy już nie wróci.


Szanowni Państwo, 
Każda wpłata, również ta najmniejsza, to realna pomoc dla Jaskra. 

On sam nie poprosi Cię o ratunek. Nie powie, że boi się ciemności, wrzasków, zapachu krwi.
To my jesteśmy jego głosem. To Ty jesteśmy jego ostatnią szansą.

Proszę Was z całego serca, nie zostawiajmy go samego.
Nie pozwólmy, by po latach pracy dla człowieka ostatnim wspomnieniem Jaskra był strach i ból w rzeźni. 

Jak możesz pomóc?

  • Dokonaj wpłaty z imieniem JASKIER
  • Wyślij dla Jaskra BLIK na numer 506 349 596
  • Udostępnij apel znajomym i rodzinie – im więcej osób się dowie, tym większa szansa, że się uda
  • Podaruj 1,5% podatku wpisując KRS0000794938
  • Jeśli możesz zaoferować pomoc w inny sposób (transport, wolontariat, zbiórkę darów), skontaktuj się z nami mailowo lub telefonicznie.

Dziękuję, za każdą pomoc.
Michał Bednarek
tel 506 349 596

Jeśli chcesz i możesz pomóc, prosimy o wpłaty
z imieniem JASKIER
numer konta: 
23102040270000110216926564

Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce

Jeśli mieszkasz poza granicami Polski i chcesz wpłacić darowiznę
na nasze konto: BPKOPLPWPL23102040270000110216926564 

Ratuję Jaskra

wybierz kwotę

lub

Kup tapetę i wspomóż fundację
Wyślij SMS o treści POMAGAM
  • NA NUMER 7470 KOSZT 4,92 ZŁ
  • NA NUMER 7977 KOSZT 11,07 ZŁ
  • NA NUMER 91920 KOSZT 23,37 ZŁ

Ratuję Jaskra