Jasiek uratowany - dziękujemy

Aktualizacja 24.07.2022

Jasiek jeszcze raz dziękuję za pomoc. Koń jest w trakcie leczenia, przed nim długie miesiące, podczas których będzie robione wszystko by pozbyć się ochwatu.
Jasiek ma się całkiem dobrze, zaprzyjaźnił się z nowymi końmi, bez problemu odnalazł swoje miejsce w stadzie. Bardzo dziękujemy za pomoc w ocaleniu Jaśka.
Można go nadal wspierać.

 

Aktualizacja 06.07.2022

Szanowni Państwo,
jeszcze raz bardzo dziękujemy Wam za pomoc dla Jaśka. Koń został spłacony i pojechał na leczenie do specjalisty zajmującego się leczeniem koni z ochwatem. Jasiek ma postać przewlekłą i wymaga wielomiesięcznego leczenia. Mamy nadzieję, że za jakiś czas będziemy mogli Wam napisać, że wrócił do zdrowia.

Bardzo dziękujemy za pomoc dla Jaśka, jeśli ktoś z Was chciałby go wspierać, będziemy bardzo wdzięczni.

Pomoc dla Jaśka

wybierz kwotę

lub

Jeśli podasz swój e-mail, poinformujemy Cię o jego dalszych losach

Jeśli chcesz i możesz pomóc, prosimy o wpłaty
z tytułem „Pomoc dla Jaśka”
numer konta: 23102040270000110216926564

Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce

Jeśli mieszkasz poza granicami Polski i chcesz wpłacić darowiznę
na nasze konto: BPKOPLPWPL23102040270000110216926564

PAYPAL: fundacja.benek@op.pl

 
Za każdą pomoc – dziękujemy z całego serca.

Aktualizacja 30.06.2022

Szanowni Państwo, mamy dziś z rana bardzo dobre wieści. Sprawiliście cud i podarowaliście życie Jaśkowi. W ostatniej chwili udało się zebrać pieniądze. Zostały one przekazane handlarzowi i Jasiek jest już bezpieczny.  Wkrótce załączymy zdjęcia i film. Jeszcze raz dziękujemy, że jesteście z nami.

Aktualizacja Szanowni Państwo,
Musimy się rozliczyć za Jaśka. Zbiórka idzie bardzo źle i z coraz większym strachem spoglądamy na to, co się dzieje. Jasiek nie wzrusza, mało kto chce mu pomóc. Jego wygląd nie wzbudza litości, ale to bardzo chory koń. Ochwat okazał się dla niego wyrokiem. Leczenie ochwatu jest długie i kosztowne, nie dające gwarancji, że koń wróci do zdrowia. Takie konie nie mają żadnej szansy na życie.
Pokornie prosimy o ratunek dla Jaśka. Zostały godziny, a brakuje aż 2600 złotych, byśmy mogli się za niego rozliczyć. To ogromna kwota. Prosimy, pomóżcie nam, sami nie damy rady.

Aktualizacja 22.06.2022 
Szanowni Państwo, dziękujemy z całego serca. Udało się wpłacić połowę za Jaśka i dostaliśmy czas do wtorku 28 czerwca na rozliczenie się za konia. To dodatkowy tydzień. Prosimy o pomoc.

aktualizacja 21.06.2022 Szanowni Państwo, mija termin zapłaty za Jaśka. Nie widzimy żadnej szansy by dziś za niego zapłacić pełną kwotę. Na ten moment jest zebrane tylko 3650 zł. Jesteśmy po rozmowie z handlarzem, musimy dziś wpłacić połowę by dostać dodatkowy czas na spłatę. Do połowy brakuje 1650 zł.

Bardzo prosimy o pomoc. Dla Jaśka ważna jest każda złotówka.

Aktualizacja 20.06.2022
Szanowni Państwo,
jutro mamy się rozliczyć za życie Jaśka. Na tą chwilę nie ma na to żadnej szansy. Zebrana do tej pory kwota to 2250 zł jest zbyt mała. Bardzo prosimy o wsparcie w spłacie Jaśka. Jesteście dla niego ostatnią nadzieją na życie.

Uratowany 30.06.2022

U handlarzy bywamy często. Wiele koni, które tam spotykamy, widzimy wtedy pierwszy i ostatni raz. Nie jesteśmy w stanie uratować ich wszystkich, nie mamy ani na to miejsca, ani środków. Ale o każdym z nich pamiętamy i mamy przekonanie, że kiedyś, gdy i nas czas dobiegnie końca, jeszcze się z nimi spotkamy. W naszym niebie muszą być przecież zwierzęta. Przywitamy się z nimi jak z dawno niewidzianymi przyjaciółmi. Pogłaszczemy, utulimy tak, jak tu nie daliśmy rady, wynagrodzimy krzywdy. Tak będzie w naszym niebie. Nie inaczej.

Oto Jasiek. Jasiek ma ochwat, a ochwacone koni ludzie wysyłają do nieba. Ale Jasiek dopiero co skończył 4 lata. Chce żyć, nie chce umierać. I za każdym razem, gdy słyszy kroki, to liczy na ratunek. Ale w oborze handlarza ratunek nie przychodzi. Więc jak wytłumaczyć Jaśkowi, żeby już nie czekał? On nie pojmuje, że to koniec. On nie rozumie, że niechcianym koniom czas odmierza się rzeźnicką wagą i miarkami owsa.

Jasiek ma ochwat, a ochwacone konie idą na rzeź.
Prosimy o pomoc dla Jaśka, konia, którego ludzie, zamiast leczyć, sprzedali handlarzowi końmi na mięso. Z powodu choroby pozbawili go prawa do życia. Nie mogliśmy Jaśka zostawić, nie mieliśmy też dla niego miejsca, ale znalazł się wspaniały dom, który otoczy go opieką. Otrzyma tam leczenie, pomoc, miłość i troskę. Teraz pilnie trzeba spłacić jego życie.

Koszt to 10600 zł, mamy czas do środy, by rozliczyć się z handlarzem. To tylko chwila, która zleci bardzo szybko bo jest długi weekend i mało kto dowie się o potężnym Jaśku i jego zmarnowanym przez ludzi życiu. Bardzo prosimy o pomoc dla Jaśka. On ma szansę na wyleczenie i długie życie bez cierpienia.
Musimy my pomóc.

Bardzo DZIĘKUJEMY za każde wsparcie.

BENKOWO nie otrzymuje dotacji na prowadzenie ośrodka
dlatego bardzo potrzebujemy Twojego wsparcia aby dalej zapewniać

warsztaty terapii zajęciowej w szkołach i przedszkolach

schronienie, leczenie i wyżywienie zwierząt

hippoterapię i onoterapię dla potrzebujących dzieci

wyjazdy na interwencje i pomaganie innym

prowadenie jedynego w Europie Azylu dla żubrów

Pomoc dla Jaśka