Jakub jest bezpieczny w Nowej Studnicy! Można adoptować go wirtualnie

Jakuba uratowaliście wiosną tego roku. ❤ Dzięki Wam żyje i ma się coraz lepiej. Kulawizna nadal w leczeniu, ale jest poprawa, mamy nadzieję, że za kilka tygodni nie będzie po niej śladu. Jakuba możecie odwiedzać w Nowej Studnicy, w każdy weekend.
Zapraszamy!
 
Zapraszamy również do objęcia go adopcją wirtualną.
  • Całkowity miesięczny koszt jego utrzymania to 800 zł, ale to od Ciebie zależy wysokość miesięcznego wsparcia. Dla naszych zwierząt ważna jest każda złotówka. Adopcja wirtualna wspiera utrzymanie, leczenie i opiekę kowalską wybranego konia. Gdy wybierzesz swojego zwierzaka, będziesz od nas regularnie otrzymywał filmy, zdjęcia oraz informacje, co u Twojego podopiecznego słychać.

  • Jeśli chciałbyś pomagać w utrzymaniu dostojnego siwka Jakuba, prosimy o mail na adres – kontakt@fundacjabenek.pl, a my przekażemy szczegóły.
  • Więcej o adopcji wirtualnej przeczytasz tutaj: https://fundacjabenek.pl/adopcja-wirtualna/
Dziękuję, że jesteście z nami ❤ ❤ ❤
 
 Michał Bednarek
tel. 506 349 596

Aktualizacja 22.08.2023

Szanowni Państwo,
kto rozpoznaje tego przystojniaka? To Jakub, którego uratowaliśmy dzięki Waszej pomocy w maju tego roku. Od tego czasu mieszka w naszym ośrodku w Nowej Studnicy i cieszy się życiem! Całe dnie spędza na spacerach po wybiegu, odpoczynku i jedzeniu sianka 😊 

Dziękuję za wsparcie. 
Michał Bednarek
tel 506 349 596    

Aktualizacja 12.06.2023


Szanowni Państwo,
Przekazujemy podziękowania od Jakuba, który został uratowany dzięki Wam już jakiś czas temu.
Mieszka w naszym ośrodku w Nowej Studnicy, na wybiegu z innymi końmi. Wśród naszego niewielkiego stada znalazł już przyjaciół z którymi spędza całe dnie, co ogromnie nas cieszy ❤️

To dzięki Waszej pomocy może teraz wylegiwać się na słońcu, niczym się nie martwiąc. Dziękujemy Wam za to z całego serca!

Dziękuję za wsparcie. 
Michał Bednarek
tel 506 349 596    

Aktualizacja 23.05.2023
Szanowni Państwo,
przychodzimy do Was z kolejną dobrą wiadomością! Jakub jest już w naszym ośrodku w Nowej Studnicy. Przeszedł kontrolę weterynarza, kwarantannę i wypuściliśmy go na wybieg.  W tej chwili zapoznaje się z resztą koni a my mamy nadzieję, że już w krótce zaprzyjaźni się z naszymi pozostałymi podopiecznymi. Na zdjęciach możecie zobaczyć jak delektuje się świeżym siankiem i pięknym, słonecznym dniem.

Dziękujemy Wam z całych serc za pomoc w ratunku Jakuba. Dzięki Wam jest on bezpieczny i może cieszyć się życiem, wśród osób które o niego dbają. Jesteśmy Wam ogromnie wdzięczni!

Dziękuję za wsparcie. 
Michał Bednarek
tel 506 349 596    

Jeśli chcesz i możesz pomóc, prosimy o wpłaty
z tytułem „Pomagam Jakubowi”
numer konta: 23102040270000110216926564

Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce

Jeśli mieszkasz poza granicami Polski i chcesz wpłacić darowiznę
na nasze konto: BPKOPLPWPL23102040270000110216926564

PAYPAL: fundacja.benek@op.pl

 
Za każdą pomoc – dziękujemy z całego serca.

Pomagam Jakubowi

wybierz kwotę

lub

Jeśli podasz swój e-mail, poinformujemy Cię o jej dalszych losach

Kup tapetę i wspomóż fundację
Wyślij SMS o treści POMAGAM
  • NA NUMER 7420 KOSZT 4,92 ZŁ
  • NA NUMER 7977 KOSZT 11,07 ZŁ
  • NA NUMER 91920 KOSZT 23,37 ZŁ

08.05.2023

Szanowni Państwo,
bardzo Wam dziękuję za zaangażowanie w ratowanie Jakuba. Dzięki Wam ten biedaczek jest już bezpieczny. Kolejny raz udowodniliście, że chcecie i potraficie pomagać. I że tak jak ja, nie przejdziecie nigdy obojętnie obok zwierzaka w potrzebie.

Dziękuję za wsparcie

Michał Bednarek
tel 506 349 596

Uratowany 08.05.2023

Dni
Godziny
Minuty
Sekundy

 

Jakub stanął w oborze handlarza. Daleko od miasta, daleko od sklepów.

Daleko od pikiet na rzecz zwierząt.

To dobry koń, tylko źle trafił. Wie co to miłość i niemiłość. Kiedy pracował, był kochany, przynoszono mu najlepsze smakołyki. Dbano o niego, głaskano, tulono. Ale to się skończyło bo zrobił to czego żaden koń robić nie powinien. Okulał, a tą kulawizna zawiódł pokładane w nim nadzieje. 

Przestał dawać zysk więc zniknęła miłość i troska, a chwile później zniknął dom Jakuba. Wygodny boks zamienił na oborę handlarza, a drogi kantar na rzeźnicki sznur. Nie ma już życia przed sobą, Data zabicia została wyznaczona.

Takim koniom najtrudniej opuścić to straszne miejsce. Bo nawet jeśli trafi tu zbłąkany klient, to i tak nie wybierze Jakuba. Bo na co komu kulawy wałach? 

Nie urodzi kolejnego parobka do pracy, nie zarobi pieniędzy wożąc ludzi na swoich plecach. Nie pociągnie bryczki z turystami. Już nikomu się Jakub nie przyda.

Emerytury nie będzie bo w świecie koni godziny pracy się nie sumują, a sama obecność to zbyt mało by go kochać. By dać mu żyć.

Jakub wyciąga szyję, wygląda przez brudne okienko obserwując rozszalałe wiosną życie. Ze smutkiem w oczach, z zawiedzionymi marzeniami o spokojnej emeryturze, z tęsknotą za końskimi przyjaciółmi, czeka na to co nieuniknione. I tylko niebo nie płacze. Jak na złość. Jest pełen życia maj. Świeci słońce. To fatalna pogoda na smutek i łzy.
To fatalna pogoda na umieranie.

Szanowni Państwo, w naszym przytulisku konie żyją dla siebie. Najwyższą wartością jest ich obecność. Mamy miejsce by Jakuba przyjąć ale trzeba zapłacić za jego życie 7500 złotych. Transport to kolejne 900 zł. Dzięki Waszej pomocy udało się już zebrać 5000 złotych. Kolejna rata jest płatna w poniedziałek.
Nie wiem czy się uda. Czy kogokolwiek wzruszy los tego konia na tyle, by zechciał go wesprzeć. A czasu jest bardzo, bardzo mało. Dziś trzeba wpłacić 5000 złotych zadatku. Jeśli się nie uda, Jakub w piątek zostanie odwieziony do ubojni. Nie będziemy w stanie już nigdy mu pomóc. Nigdy.
Bardzo proszę, ratujmy tego biednego konia. Póki możemy to zrobić.

Bardzo DZIĘKUJEMY za każde wsparcie.

BENKOWO nie otrzymuje dotacji na prowadzenie ośrodka
dlatego bardzo potrzebujemy Twojego wsparcia aby dalej zapewniać

warsztaty terapii zajęciowej w szkołach i przedszkolach

schronienie, leczenie i wyżywienie zwierząt

hippoterapię i onoterapię dla potrzebujących dzieci

wyjazdy na interwencje i pomaganie innym

Pomagam Jakubowi