Uratowaliście Igo. Dziękujemy!
Piękny Igo kilka dni temu załapał się na sesje zdjęciową i dziś możecie zobaczyć co z tego wyszło. Mamy nadzieję, że zdjęcia się Wam podobają. Nam bardzo.
Igo zakończył kwarantannę, przed nim kastracja i WIO do nowego domu, który już na niego czeka.
Lubimy takie historie z happy endem.
Aktualizacja 11.09.2022
Szanowni Państwo,
dziękujemy bardzo za pomoc w ratowaniu siwego Igo, konia który stał się nieprzydatny więc skazano go na rzeź. Igo został już odebrany, przed nim kwarantanna i diagnostyka kulawizny. Igo, będzie miał wykonane badania oraz obejrzy go kowal ortopeda. Przed nim również szczepienia na tężec i kastracja.
Mamy nadzieję, że ten cudowny, zrównoważony koń za jakiś czas będzie gotowy, by jechać do nowego domu adopcyjnego. Na pewno będzie wspaniałym przyjacielem gdy okaże mu się troskę i serce.
Jeszcze raz bardzo Wam dziękujemy za pomoc dla Igo. Zbiórka szła bardzo wolno, ale na szczęście udało się, kolejny raz pokazaliście jak wielką moc ma chęć niesienia pomocy. Igo dzięki Wam otrzymał szansę na życie. Dzięki Wam nie pojechał na ubój. Dzięki Wam wygrał życie.
Dziękujemy!
Jeśli chcesz i możesz pomóc, prosimy o wpłaty
z tytułem „Pomagam Igo”
numer konta: 23102040270000110216926564
Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce
Jeśli mieszkasz poza granicami Polski i chcesz wpłacić darowiznę
na nasze konto: BPKOPLPWPL23102040270000110216926564
PAYPAL: fundacja.benek@op.pl
Uratowany 10.09.2022
Igo sprzedano na rzeź. Wyrzucono go jak zużyty sprzęt. Przywieziony rzeźnickim autem do tuczarni, opasany jest na ubój. Czeka na koniec wszystkiego. To nic, że śmierdzi pod nogami. Że lina obciera delikatną głowę. To nic, że Igo chciałby jeszcze żyć. Że słońce, że wiatr, że trawa jeszcze zielona. To wszystko nie ma już żadnego znaczenia. Gdy decyzja zapada, nie ma ułaskawienia.
Igo idzie na rzeź. Raz-dwa.
Za lata pracy pod siodłem.
Za tysiące kilometrów zrobione z bryczką.
Za posłuszeństwo.
Za krzywdy jakie wyrządził mu człowiek.
Za to, że ma już dużo lat.
Za to, że kuleje.
Igo idzie na rzeź bo ludzie uznali, że na niego już czas. Zysk już przyniósł, młodszy nie będzie, bez leczenia nie zarobi nawet na owies. Igo idzie na rzeź, bo to ostatni raz, gdy można na nim zarobić.
Szanowni Państwo, Igo został sprzedany handlarzowi końmi rzeźnymi. Konie jak on, bardzo trudno jest spłacić. Na zdjęciu przecież nie widać kulawizny. Nie widać jak uginają się jego plecy gdy się go dotknie. Nie budzą litości swoim wyglądem. Ale Igo idzie na rzeź, choć wcale tego nie chce.
Bardzo prosimy o pomoc dla tego biednego konia. Tu każda, nawet ta najdrobniejsza darowizna będzie decydowała o jego życiu, bądź śmierci. Prosimy nie odwracajcie się od niego, on nie ma nikogo kto by się za nim wstawił, pomógł mu. Bardzo byśmy chcieli podarować mu życie, mamy miejsce by go przyjąć, ale potrzebujemy środków, by się za niego rozliczyć. By go uratować i przewieźć musimy zebrać 8800 zł. Dostaniemy na to dwa tygodnie, jeśli w ten wtorek wpłacimy 1800 zł zaliczki.
Bardzo prosimy o ratunek dla Igo.