Hugo

Aktualizacja 22.08.2022

Niestety nie mamy dobrych wieści. W przypadku Hugo pomoc nadeszła zbyt późno. Mimo starań naszych i lekarzy, jego organizm był zbyt wycieńczony, a spustoszenia zbyt duże. Hugo odszedł sam. Usnął spokojnie w nocy.
Jest nam bardzo przykro, bo do końca wierzyliśmy, że uda się i jego odkarmić i będzie miał wiele lat dobrego życia przed sobą.

Szanowni Państwo, z całego serca dziękujemy za ratunek dla Hugo. Koń dzięki Waszej pomocy został spłacony za co serdecznie dziękujemy i dotarł do naszego ośrodka.

Przed Hugo kwarantanna i kompleksowe badania weterynaryjne, szczegółowa diagnostyka oraz kowal. Koń, jak widać, jest w złej kondycji żywieniowej, ale ma apetyt. W równie głodowej kondycji była Tosia, którą wspólnie ocaliliśmy, wróciła do formy i szczęśliwie donosiła ciążę, co daje nadzieję, że i dla Hugo uśmiechnie się los.

Serdecznie dziękujemy za wsparcie dla Hugo i zapraszamy do śledzenia jego dalszych losów oraz trzymanie kciuków.

Jeśli chcesz i możesz pomóc, prosimy o wpłaty
z tytułem „Pomoc dla Hugo”
numer konta: 23102040270000110216926564

Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce

Jeśli mieszkasz poza granicami Polski i chcesz wpłacić darowiznę
na nasze konto: BPKOPLPWPL23102040270000110216926564

PAYPAL: fundacja.benek@op.pl

 
Za każdą pomoc – dziękujemy z całego serca.

Pomoc dla Hugo

wybierz kwotę

lub

Jeśli podasz swój e-mail, poinformujemy Cię o jej dalszych losach

Uratowany 30.07.2022

Hugo wychodzi na plac, staje, przymyka oczy i zamiera. W słońcu lśnią żebra, guzy biodrowe i sterczący kręgosłup. I tylko oczy nie lśnią. Nie widać w nich siły, choć to wielki koń. Nie widać w nich chęci do życia. Zrezygnowany, markotny i zupełnie obojętny, bez oporu poddaje się temu, co chce człowiek. Ale człowiek od niego już nic nie chce. Bo co chciał, to już wziął. Nie pytał o zgodę. Ograbił Hugo ze zdrowia. Wydrenował go. Zabrał, co się przydało i się go pozbył.

Gdy pytam czemu Hugo tak wygląda, słyszę, że jeszcze niedawno był to piękny koń. Silny, wysoki ogier budził zachwyt. I spokojny był. Pracował, nie buntował się. Ponoć po kastracji został odizolowany od stada i z dnia na dzień marniał. Weterynarz przyjechał kilka razy. Popatrzył, zbadał, bezradnie rozłożył ręce, kazał czekać. Ale czas leciał i z dnia na dzień było tylko gorzej. Wstyd takiego konia wypuścić. Wstyd trzymać. 

5200 zł tyle kosztuje jego życie i transport. Jeśli wpłacimy 1500 zł do czwartku 7 lipca (udało się to zrobić) i dorzucimy 400 zł na pasze, to na spłatę reszty dostaniemy czas do końca lipca. Wierzymy, że wspólnie uda nam się go ocalić, choć czas jest trudny, wakacje, wojna, inflacja, to jeszcze trudniej się od Hugo odwrócić. Bardzo prosimy o ratunek dla tego biednego konia.

Bardzo DZIĘKUJEMY za każde wsparcie.

BENKOWO nie otrzymuje dotacji na prowadzenie ośrodka
dlatego bardzo potrzebujemy Twojego wsparcia aby dalej zapewniać

warsztaty terapii zajęciowej w szkołach i przedszkolach

schronienie, leczenie i wyżywienie zwierząt

hippoterapię i onoterapię dla potrzebujących dzieci

wyjazdy na interwencje i pomaganie innym

prowadenie jedynego w Europie Azylu dla żubrów

Pomoc dla Hugo