Udało się! Gucio bezpieczny! Dziękujemy!
26.10.2023
Szanowni Państwo,
Ponownie ogromnie dziękujemy za pomoc w ocaleniu Gucia, było tak niewiele czasu, a Wy to uczyniliście! Podarowaliście Guciowi najpiękniejszy prezent – życie!
Jak się ma? Zobaczcie sami 😉
Zapraszamy przy okazji na straszliwie straszną imprezę! Już za 2 dni, czyli w najbliższą sobotę (28 października) odbędzie się Halloween w Benkowie!
➡ https://fundacjabenek.pl/halloween-w-benkowie-2/
➡ https://www.facebook.com/events/1388508478422226/
Dziękuję, że jesteście ❤️
Michał Bednarek
tel 506 349 596
18.10.2023
Drodzy,
przychodzę dziś do Was z podziękowaniami. Wszyscy przyczyniliście się do kolejnego cudu. Udało się spłacić Gucia i już jest umówiony transport! Gdy tylko przekroczy próg naszego ośrodka, pobyt zacznie od kwarantanny, odwiedzin kowala i oględzin weterynarza.
Później sesja zdjęciowa, a może jakiś filmik.
Najważniejsze, że się udało. Jestem Wam niewymownie wdzięczny za Waszą pomoc w jego ocaleniu.
Dziękuję z całego serca! ❤️❤️❤️
Michał Bednarek
tel 506 349 596
17.10.2023 Szanowni Państwo,
to już ostatnie godziny zbiórki dla Gucia. Dzwoniłem rano ponownie do handlarza, prosiłem o choć jeden dzień więcej, ale on nie chce nawet o tym słyszeć. Nie zgadza się na żadne opóźnienia, powiedział, że jak nie mam pieniędzy, to żeby dać sobie spokój, on rano zrobi z Guciem porządek. Z 2200 zł, które trzeba dopłacić, brakuje jeszcze 600 zł, a czasu już nie ma. Bardzo Was proszę o ratunek dla tego biednego osiołka. On ma tylko nas, nikogo więcej.
Michał Bednarek
tel 506 349 596
Szanowni Państwo,
poniedziałek zaczął się fatalnie, pierwsza wiadomość jaką dostałem była o Guciu. Historia jakich znacie wiele. Zbyt wiele…. Kupiony do pracy na wakacje, robił ciężko cały sezon. Handlarz opowiadał, że ostatnio się potykał, czasem nawet wywrócił. Gdy spytałem, czy to przez chorobę, powiedział, że chyba pracować mu się nie chciało, bo jak batem go zacięli, to dawał radę jeszcze jedno kółko zrobić. Potem ponoć leżał cale noce i stękał. Mężczyzna śmiejąc się dorzucił, że osły tak mają. Opadły mi ręce, bo mamy u siebie stado kłapouchych i żaden tak nie robi.
Byłem u handlarza, zrobiłem te kilka zdjęć, na więcej nie pozwolił. Gucio spojrzał na mnie raz i się szybko odwrócił. W jego spojrzeniu nie ma niczego więcej oprócz strachu i pogodzenia się z tym, co najgorsze, a co zaraz się stanie…
Handlarz nie chce słyszeć ani o ratach, ani o czekaniu tygodniami na pieniądze. Dałem 300 zł. Powiedział, że za tyle jeden dzień go przytrzyma. Albo do wtorku zapłacimy za niego całą kwotę albo mam już nie przyjeżdżać, bo w środę będzie wiózł go do rzeźni z samego rana.
Szanowni Państwo, czasu nie ma, a do dopłaty jest 2200 zł. Jeśli uzbieramy tyle w 24 godziny, Gucio będzie żył. Czasu mało, do tego wszyscy żyją wyborami… Szansa jest znikoma, ale nie wybaczyłbym sobie, gdybym nawet nie spróbował mu pomóc. Proszę pomóżcie.
Jeśli chcesz i możesz pomóc, prosimy o wpłaty
z tytułem „Życie dla Gucia”
numer konta:
23102040270000110216926564
Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce
Jeśli mieszkasz poza granicami Polski i chcesz wpłacić darowiznę
na nasze konto: BPKOPLPWPL23102040270000110216926564
Pomoc dla Gucia
- NA NUMER 7470 KOSZT 4,92 ZŁ
- NA NUMER 7977 KOSZT 11,07 ZŁ
- NA NUMER 91920 KOSZT 23,37 ZŁ