DASZA NIE ZAPROWADZI SWOJEGO SYNKA NA RZEŹ

DZIĘKUJEMY! SĄ JUŻ BEZPIECZNI!

23.08.2024

Szanowni Państwo,

dziś porcja zdjęć nakrapianej Daszy i jej synka – Dodo. Czują się bardzo dobrze, aklimatyzacja w toku pod czułą opieką siwego Arlo.

Jeszcze raz, i jeszcze i kolejny chciałbym Wam podziękować za ratunek dla obojga. Tylko dzięki Wam Dasza i Dodo żyją. To Wasza zasługa, że mogą teraz w spokoju skubać sianko. Dziękuję Wam po tysiąckroć!

Dziękuję za Wasze wsparcie

Michał Bednarek
tel 506 349 596

29.07.2024

Szanowni Państwo,

przychodzę z małą informację – synek Daszy już nie jest bezimienny! Dziękuję wszystkim, którzy podzielili się z nami swoimi propozycjami imion. Ciężko było wybrać to najlepsze.

Aż w końcu najbardziej zarezonowało imię – Dodo!

Dziękuję za nadanie maluchowi tożsamości.

Dziękuję za każdą pomoc!

Michał Bednarek
tel 506 349 596

24.07.2024 Szanowni Państwo, oto kilka zdjęć z aktualnej kwarantanny. Na zdjęciach niżej – Arlo, synek Daszy (czeka na imię), Dasza i Malinka.

Dzięki Waszej pomocy Dasza i jej synek dostali życie i dotarli już do Nowej Studnicy, gdzie jak widzicie na zdjęciach odbywają kwarantanne. Przed nimi wizyta lekarza i kowala, muszą zostać odrobaczone, odwszone, a kowal musi usunąć nadmiar rogu kopytowego. Mama i mały są w dobrej kondycji, na ten moment musimy jeszcze popracować nad ich zaufaniem do ludzi bo niechętnie podchodzą do człowieka.

Maluszek nie ma imienia, zatem proszę o pomoc w jego wybraniu. Propozycje można przesyłać na nasz mail kontakt@fundacjabenek.pl

A niżej mała galeria z podziękowaniami dla Was od nich.

Dziękuję po stokroć!

Michał Bednarek
tel 506 349 596

16.07.2024

Szanowni Państwo, nie ma słów żeby oddać jak bardzo Wam dziękuję. Do ostatnich godzin było ciężko, tak dużo brakowało i jeszcze handlarz nie chciał negocjować.

Ale nie tylko ja pokochałem Daszę i jej synka. Wy również postanowiliście dać im szansę. Dasza z synkiem są bezpieczni tylko dzięki Waszej determinacji. Podarowaliście im to, co nie powinno mieć ceny – życie.

Dziękuję po tysiąckroć!

Michał Bednarek
tel 506 349 596

15.07.2024 Szanowni Państwo,
dziś termin rozliczenia za Daszkę i jej małego synka.
Konie te kupił handlarz, a ich przeznaczeniem jest wywóz do ubojni. Niestety okres wakacyjny to bardzo trudny czas na pomaganie. Zbiórka trwa od początku lipca, z trudem udało się uzbierać dużą zaliczkę, czym kupiliśmy im kilka dni życia, ale ten czas się dzisiaj kończy, a pieniędzy na wykup nadal nie ma. Rozmawiałem kilka razy z handlarzem, prosiłem, ale on nie chce czekać na spłatę. Cały czas powtarza, że są grube i ciężkie, tuczyć nie trzeba, więc wywozi na rzeź. Proponowałem, że dopłacę za karmienie, ale też nie chce. Postawił ultimatum i albo dzisiaj się rozliczymy do końca, albo on je zabierze do ubojni. Tyle że nie ma jak się rozliczyć, bo brakuje jeszcze 3100 zł. Potrzebne są też pieniądze na transport – kolejne 700 zł. Razem kwota ogromna. Może gdyby to nie były wakacje, udałoby się im pomóc, ale w obecnej sytuacji już tylko cud je uratuje. Ja będę się starał, będę dzwonił, pisał, prosił. I Was pokornie proszę, nie odwracajcie się od nich, pomóżcie razem ze mną. One będą żyły tylko jeśli wiele osób je wesprze. Sam nie będę w stanie ich uratować. Przepraszam.

Dziękuję, za każdą pomoc.
Michał Bednarek
tel 506 349 596

Uratowani 15.07.2024

4.07.2024 Obora handlarza. Gdzie nie wejdziesz, cuchnie śmiercią. W tej oborze mama i jej dziecko, z wyrokiem śmierci, bez nadziei na ratunek, bez szansy na pomoc. Wtulone w siebie, przerażone. Gdyby tylko Daszka mogła uciec i uratować swoje dziecko, zrobiłaby to. Ale nie może… Jest koniem, jest sługą, jest własnością człowieka. Nie ma prawa głosu, nie może o niczym decydować. Zaprowadzi swoje dziecko na rzeź bo jest zakładnikiem ludzkiej chciwości.

Handlarz szturcha klacz drewnianym kijem. Zadowolony opowiada, że kupił i nawet tuczyć już nie musi, bo oba tłuste, a i źrebak ma kilka miesięcy, więc może jechać na ubój na już. Nie musi czekać, by na ich zabiciu dobrze zarobić. Gdy pytam, czy Dasza jest do tego źrebna, mężczyzna nie zaprzecza, tylko uśmiecha się krzywo i dodaje „źrebna, nie źrebna, ja nie wnikam, dla mnie ważne, że ciężka” i wychodząc, mówi żebym dał sobie spokój, bo jutro zostaną zabite.

Patrzę na uwiązaną Daszę, na jej ukochane dziecko. Ona nadal ma swój kantar. To dlatego, że dopiero co zostały przywiezione, jutro na załadunek będą ubrane w rzeźnickie liny. Te liny potną głowę szarpiącego się konia, ale nie puszczą. Nie da się z nich uciec, nie da się ich przerwać. 

Jutro Dasza i maluszek zostaną wyprowadzone z obory handlarza, huknie przed nimi rzeźnicki trap i siłą wciągną je do samochodu. Będą walczyły, będą się szarpały. Nie wygrają. Przejadą ponad 200 kilometrów do ubojni. Tam zostaną na zawsze rozdzielone. Na rzeź pójdą pojedynczo. Jedno umrze, drugie będzie rżało bez wytchnienia… Będzie rżało, póki samo nie zostanie zabite…
Koń to zwierze rzeźne. Takie mamy prawo w Polsce.

Szanowni Państwo,
Za życie Daszy i jej synka trzeba zapłacić 13500 zł. Nie wiem, czy zdołamy sprawić, że nie pojadą na ubój, bo handlarz zażądał aż 4500 zł zaliczki i chce te pieniądze dostać najpóźniej jutro rano. Kwota bardzo duża, a czasu bardzo mało. Może się okazać, że zbyt mało, by im pomóc.

Przepraszam, że ośmielam się znowu do Was pisać o ratunek dla kolejnego zwierzęcia. Wiem, że macie dość patrzenia na cierpienie. Też mam dość, ale mimo tego staram się po prostu robić, co można, by ratować zwierzęta, a Dasza i maluszek mogą żyć. Jest dla nich miejsce w Benkowie ale bez Waszego wsparcia ta mama z dzieckiem nie mają szansy na życie. Żadnej.
Proszę, jeśli tylko możecie, pomóżcie. Dla nich dziś liczy się każda złotówka. Każdy sms. Każde udostępnienie. Czas goni bardzo, kwota duża, a negocjacji nie będzie. Jeśli mają mieć szansę, trzeba im pomóc teraz. Zróbmy to, proszę!

Dziękuję, za każdą pomoc.
Michał Bednarek
tel 506 349 596

Jeśli chcesz i możesz pomóc, prosimy o wpłaty
z tytułem „Ratunek dla Daszy”
numer konta: 
23102040270000110216926564

Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce

Jeśli mieszkasz poza granicami Polski i chcesz wpłacić darowiznę
na nasze konto: BPKOPLPWPL23102040270000110216926564 

Ratuję Dasza

wybierz kwotę

lub

Kup tapetę i wspomóż fundację
Wyślij SMS o treści POMAGAM
  • NA NUMER 7470 KOSZT 4,92 ZŁ
  • NA NUMER 7977 KOSZT 11,07 ZŁ
  • NA NUMER 91920 KOSZT 23,37 ZŁ

Bardzo DZIĘKUJEMY za każde wsparcie.

 

BENKOWO nie otrzymuje dotacji na prowadzenie ośrodka
dlatego bardzo potrzebujemy Twojego wsparcia aby dalej zapewniać

warsztaty terapii zajęciowej w szkołach i przedszkolach

schronienie, leczenie i wyżywienie zwierząt

hippoterapię i onoterapię dla potrzebujących dzieci

wyjazdy na interwencje i pomaganie innym

Ratuję Dasza