Czesia odeszła

Szanowni Państwo,
niestety nie mamy dobrych wieści. Mała Czesia odeszła za Tęczowy Most. Duża to strata dla nas by była koniem o ujmującym usposobieniu.
Mamy nadzieję, że przez ten ostatni czas była szczęśliwa..

Szanowni Państwo,
Ogromne podziękowania za błyskawiczną pomoc dla
małej Czesi. To staruszka, którą ludzie latami wykorzystywali, a teraz,
gdy jest już niedołężna i słaba, wymienili ją u lepszego”. Niestety, znaczna część koni, jakie stoją u handlarzy to właśnie takie zwierzęta.
Czesia jest bardzo, bardzo stara. Jest koniem wyniszczonym, takim już trochę w swoim świecie. Jest na ostatniej prostej. Dzięki Waszej pomocy i wsparciu, udało się ją wykupić i przewieźć do naszego ośrodka w Nowej Studnicy, gdzie
zajmie się nią weterynarz i kowal. To bardzo stary koń, nie zostało jej
wiele czasu, ale dołożymy wszelkich starań, by zapewnić jej najlepszą opiekę.

Serdecznie dziękujemy za pomoc dla starowinki. Czesia żyje wyłącznie dzięki Waszemu wsparciu.

Michał Bednarek
tel 506 349 596

Jeśli chcesz i możesz pomóc, prosimy o wpłaty
z tytułem „Wspieram Czesię”
numer konta: 23102040270000110216926564

Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce

Jeśli mieszkasz poza granicami Polski i chcesz wpłacić darowiznę
na nasze konto: BPKOPLPWPL23102040270000110216926564

PAYPAL: fundacja.benek@op.pl

 
Za każdą pomoc – dziękujemy z całego serca.

Pomoc dla Czesi

wybierz kwotę

lub

Jeśli podasz swój e-mail, poinformujemy Cię o jej dalszych losach

Uratowana 18.11.2022

Czesia jest mała i przerażona. Jest też stara. Jest schorowana i niedołężna. Jest zupełnie, zupełnie sama. Ograbiona z młodości, zdrowia, z przyszłości. Właściciel pozbył się jej, bo przestała już się nadawać do jakikolwiek pracy. Potykała się na równej drodze, przewracała pod dziećmi. Nie dawała już rady ani ciągnąć małej bryczki, ani wozić nikogo na grzbiecie. I choć regularnie wozili ją do ogiera, rodzić też nie chciała.

Właściciel skrupułów nie miał, odwiózł starowinkę do rzeźnika i wymienił ją na młodszego kucyka. Sprawnego, ładniejszego, takiego co nie będzie „żarł za darmo”. Handlarz do wymiany wziął dopłatę i linę ze starą Czesią. Uwiązał ją do przyczepy. Długo tu stać nie będzie, we wtorek ma transport do ubojni. Gdy pytałem, czy mu nie szkoda spracowanego konia, splunął i rzucił z pogardą, że „sama jest sobie winna. Mogła rodzić i się nie przewracać, dalej by sobie żyła. A, że nie chciała to, co z nią robić? Za darmo karmić?”

Handlarz karmić malutkiej Czesi za darmo nie będzie. Trzymać też nie chce. Mówi, że starej nie utuczy, a strach trzymać, bo chora, kaszle, nie wiadomo ile pożyje. We wtorek Czesia ma jechać na ubój. Jeśli tak się stanie, na wszystko będzie już za późno.

Bardzo proszę o pomoc dla malutkiej Czesi.
Jej życie i transport to 2200 zł. Jeśli w poniedziałek wpłacę 700 zł zaliczki, dostanę dodatkowy czas na zapłatę reszty, a mała Czesia nie pojedzie we wtorek na rzeź.
Proszę, nie patrzmy na nią biernie, nie szukajmy wymówek. Dla tej starowinki zaczęło się już końcowe odliczanie, sama sobie nie pomoże.
Nie wiem, ile czasu jej zostało, ale wiem, że żaden koń nie zasłużył na to, by zostać zabitym w rzeźni. Nie uratujemy ich wszystkich, nie damy rady. Ale jeszcze możemy razem ocalić Czesie. Póki oddycha, jest nadzieja. Błagam, pomóżcie.
Michał Bednarek
tel 506 349 596

Bardzo DZIĘKUJEMY za każde wsparcie.

BENKOWO nie otrzymuje dotacji na prowadzenie ośrodka
dlatego bardzo potrzebujemy Twojego wsparcia aby dalej zapewniać

warsztaty terapii zajęciowej w szkołach i przedszkolach

schronienie, leczenie i wyżywienie zwierząt

hippoterapię i onoterapię dla potrzebujących dzieci

wyjazdy na interwencje i pomaganie innym

prowadzenie jedynego w Europie Azylu dla żubrów

Pomoc dla Czesi