Celinka dziękuje za pomoc. Mieszka w domu adopcyjnym.

01.03.2024

Szanowni Państwo,

oto Celinka, klacz, która latami służyła całą sobą ludziom. Trafiała z rąk do rąk, aż w końcu wylądowała w stajni handlarza, którzy wywozi konie do ubojni.

Tylko Wasza determinacja sprawiła, że Celinka nie trafiła na hak. To Wasza zasługa, że teraz ta doświadczona życiowo klacz zyskała nową szansę.

Wykorzystała ją w pełni, bo dzięki temu, że trafiła pod nasze skrzydła przykuła wzrok swojej adopcyjnej opiekunki.

Celinka ze swoją przyjaciółką pozdrawiają!

Podpisz PETYCJĘ, aby konie w Polsce miały status zwierzęcia towarzyszącego.

Dziękuję, że jesteście ❤️❤️❤️
Michał Bednarek
tel 506 349 596

celina

Celinka rozgląda się za kochającym domem adopcyjnym, gdzie będzie pełna otwartość na to, jaka jest.

Więcej adopcji realnej dowiesz TUTAJ.

Zapraszam do kontaktu,

Michał Bednarek
tel 506 349 596

Aktualizacja 14.07.2022

Marek pojechał odwiedzić Celinkę i nagrać film oraz zrobić jej nowe zdjęcia. Ta uratowana dzięki Wam klacz, przebywa w zaprzyjaźnionej stajni i czeka na transport łączony do Benkowa. Koń jak widać ma się świetnie, ale niezmiennie nie jest chętna do podchodzenia do ludzi. Po tym, co przeszła potrzebuje czasu, by zaufać człowiekowi. Mamy nadzieję, że za jakiś czas przekona się, że nie musi się już niczego obawiać.

Jeszcze raz dziękujemy za pomoc w wykupie Celinki i zapraszamy na film. 

Jeśli chcesz i możesz pomóc, prosimy o wpłaty
z tytułem „Pomoc dla Celinki”
numer konta: 23102040270000110216926564

Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce

Jeśli mieszkasz poza granicami Polski i chcesz wpłacić darowiznę
na nasze konto: BPKOPLPWPL23102040270000110216926564

PAYPAL: fundacja.benek@op.pl

 
Za każdą pomoc – dziękujemy z całego serca.

Pomoc dla Celinki

wybierz kwotę

lub

Jeśli podasz swój e-mail, poinformujemy Cię o dalszych losach

Aktualizacja 30.06.2022

Jak informowaliśmy wcześniej, dzięki Waszej pomocy Celinka jest już bezpieczna. 

Ze względu na obecnie panujące temperatury i dużą odległość do Benkowa, Celinka chwilowo przebywa w zaprzyjaźnionej stajni, która była znacznie bliżej handlarza. Gdy tylko skończą się upały, przyjedzie do nas. 

Celinka całodobowo korzysta z pastwisk i po tym co przeszła, bardzo niechętnie podchodzi do ludzi. Ucieka, nie chce mieć z człowiekiem nic wspólnego. 

Mamy nadzieję, że za jakiś czas zapracujemy na jej zaufanie.

Aktualizacja 21.06.2022

Szanowni Państwo, mamy dziś dla Was wspaniałe wieści. Dzięki Waszemu dobremu sercu i wrażliwości na cierpienie zwierząt udało się uratować Celinkę. Już przelaliśmy handlarzowi zebrane pieniądze. Teraz załatwiamy transport Celinki do Benkowa. Jak tylko do nas przyjedzie , to pokażemy ją na fimiku i zdjęciach.

Aktualizacja 20.06.2022

Szanowni Państwo, Celinka liczy już tylko na cud. Brakuje aż 2900 zł by jej pomóc.  Dziś mija termin zapłaty za jej życie. Na ten moment nie ma żadnej szansy na to by ją uratować. Prosimy bardzo o wsparcie. Jej każda złotówka, każdy sms, ratują życie.
Bez Państwa, nie uda się jej ocalić.

Aktualizacja 17.06.2022

Dzięki Waszej ofiarnej pomocy udało się zebrać pieniądze na zaliczkę za życie Celinki. Wpłaciliśmy je handlarzowi i uprosiliśmy, żeby do wtorku poczekał na resztę pieniędzy. Wiemy, że czasy są teraz ciężkie ale prosimy o kolejne wsparcie. Bez Was nie uda się nam uratować Celinki.

Uratowana 21.06.2022

 

Celinka nigdy nie była dostatecznie dobra, choć starała się każdego zadowolić. Przez całe swoje życie pracowała dla ludzi, robiąc co każą. I choć nigdy nie sprawiała kłopotów ani się nie buntowała to i tak nikt nie chciał jej nigdy trzymać zbyt długo. Każdemu coś nie pasowało.

Wędrowała więc latami z rąk do rąk. Teraz zawędrowała do handlarza końmi na rzeź. Jeśli jej nie pomożemy, pójdzie na ubój. Tu nikt na nią nie patrzy jak na żywe, czujące zwierzę. Jej ciało to nic więcej niż mięso, które trzeba zważyć i sprzedać.

Jeśli nic nie zrobimy, to życie Celinki skończy się za kilkadziesiąt godzin. Gruba i ciężka, nie wymaga już tuczenia. Handlarz nie będzie jej trzymał, bo nie ma po co. Rozmowa z nim była krótka. Klacz kosztuje 9500 zł.

W czwartek ma ładować ją do ubojni. Jeśli do środy damy zaliczkę 1500 zł, poczeka na spłatę tydzień. I ani dnia dłużej.

 

Szanowni Państwo, Celina jest zwykłą, pogrubioną klaczą bez przyszłości. Nie ma wzruszającej historii. Ma za to przerażony wzrok, unika dotyku, nie chce wziąć cukierka z ręki. To koń, któremu ludzie zmarnowali życie, a teraz wysłali na rzeź. Jej smutne historie zostaną z nią już na zawsze.
Prosimy, pomóżcie nam odmienić jej los.

Bardzo DZIĘKUJEMY za każde wsparcie.

BENKOWO nie otrzymuje dotacji na prowadzenie ośrodka
dlatego bardzo potrzebujemy Twojego wsparcia aby dalej zapewniać

warsztaty terapii zajęciowej w szkołach i przedszkolach

schronienie, leczenie i wyżywienie zwierząt

hippoterapię i onoterapię dla potrzebujących dzieci

wyjazdy na interwencje i pomaganie innym

prowadenie jedynego w Europie Azylu dla żubrów

Pomoc dla Celinki