Ośle pozdrowienia od Garbuska
Szanowni państwo, pamiętam, kiedy po raz pierwszy zobaczyłem Garbuska. Starszy, schorowany osiołek z kulawizną. Nie miałem jak go uratować, w tamtym gorącym czasie trwały akcje pomocowe dla kilku koni. Serce mi się krajało i bezsilność dobijała. Jego los wydawał się przesądzony. Na szczęście po Sylwestrze 2023 roku Garbusek nadal był u handlarza! Dzięki Waszej pomocy, …