Uratowana 08.04.2025 MARYSIA JUŻ W BENKOWIE. URATOWALIŚCIE JĄ. 08.04.2025 Szanowni Państwo,jeszcze raz wielkie podziękowania za pomoc dla Marysi. Ta staruszka otrzymała od Was to, co nie dał jej nikt, kto latami czerpał zyski z jej pracy i rodzenia. Daliście jej spokój, bezpieczeństwo i możliwość życia w stadzie ocalonych staruszków. Bardzo Wam jeszcze raz dziękuję za …
Szanowni Państwo,kilka miesięcy temu do Benkowej rodziny dołączyła Malinka. To dzięki Wam otrzymała szansę na dobre, spokojne życie. Jest członkiem dużego stada, ma swoja końską rodzinę i cieszy się każdym dniem. Jest bezpieczna i spokojna i nadal rozgląda się za wirtualnymi opiekunami, którzy zechcą wesprzeć jej codzienne życie. Jesteś zainteresowany? zobacz na czym polega adopcja …
Szanowni Państwo, czy pamiętacie jeszcze Marynę? Ta piękna gniadoszka nie miała okazji poznać czym jest dobre życie. Od zawsze traktowana jak rzecz, wszędzie bywała tylko przez chwilę. Gdy się znudziła albo stała się zbędna, sprzedawano ją dalej. Poczuła nie raz, jak bardzo boli przywołanie do porządku kijem. Bezmyślnością i okrucieństwem, skrzywdzono ją tak bardzo, że …
Szanowni Państwo, wiosna już za rogiem, choć nie muszę patrzeć w niebo i wypatrywać bocianów, żeby to wiedzieć. Silny i Lesio pokazali to bardzo klarownie, bo jak wiosna, to cieplej, a jak cieplej to od razu ma się więcej ochoty na zabawy i gonitwy. Co zobaczycie na filmiku. Są zwiastunami, bo jakoś reszta nie podjęła …
Szanowni Państwo,oto Karino, czy wydoroślał? Minął już ponad rok, ale to nadal dzieciak. Chociaż faktycznie ostatnio najbardziej to lubi skubać sianko w doborowym towarzystwie, czasem poczochra się z kumplami i już nie tylko wygłupy mu w głowie. Trafił do handlarza tylko w jednym celu, bo dla niego się urodził. Miał być ujęty w statystykach „produkcji …
Szanowni Państwo, dziś w obiektywie babuleńka Marusia. Jej historia to wręcz klasyk dla wielu koni w Polsce. Przez 20 lat służyła ludziom w ekskluzywnych stajniach, nosząc na grzbiecie kolejnych jeźdźców. Życie spędziła w zamknięciu, wyprowadzana do pracy. Kontakt z innymi końmi miała tylko przez kraty boksu. Nabawiła się nawyku – tzw. Choroby sierocej. Gdy się …
Skip to content