Staruszka Celinka pozdrawia z adopcji
Szanowni Państwo, oto Celinka, klacz, która latami służyła całą sobą ludziom. Trafiała z rąk do rąk, aż w końcu wylądowała w stajni handlarza, którzy wywozi konie do ubojni. Tylko Wasza determinacja sprawiła, że Celinka nie trafiła na hak. To Wasza zasługa, że teraz ta doświadczona życiowo klacz zyskała nową szansę. Wykorzystała ją w pełni, bo …