

Uratowana 11.03.2025
Uratowaliście Chmurkę, jest cała kwota na wykup!
11.03.2025 Szanowni Państwo,
po porannym księgowaniu jest cała kwota na wykup Chmurki. Ogromna radość! Dziękuję!
Dziękuję, za każdą pomoc.
Michał Bednarek
tel 506 349 596
10.03.2025 ZALICZKA WPŁACONA, MAMY CZAS TYLKO DO ŚRODY!
Szanowni Państwo,
Przychodzę do Was, bo jesteście ostatnią szansą dla Chmurki. Jesteście jej ostatnią nadzieją na życie. Tam, gdzie jest, nikt nie przyjdzie jej pomóc. Nikt jej nie wesprze, nikt nie uratuje. Jeśli my nie zrobimy czegoś natychmiast, to będzie jej ostatnia noc na tym świecie. Jutro stanie się już tylko wspomnieniem.
Ta szara, zwykła ośliczka stanie się kolejną ofiarą ludzkiej obojętności.
Chmurka trafiła do handlarza jakiś czas temu, widziałem ją tam wiele razy. Zaglądałem do niej, zanosiłem marchew czy jabłko. Była źrebna, nie była na sprzedaż. Handlarz liczył na dobry zarobek, gdy na świat przyjdzie małe. Stała więc w ciemnej, brudnej komórce, czekając na lepszy los, który nigdy nie nadszedł.
Kilka dni temu w tym zimnym, cuchnącym świecie przyszła na świat jej córeczka – delikatna, drobna, bezbronna. Od początku nie było dobrze, malutka była słaba i żyła tylko dwa dni. Wczoraj rano handlarz znalazł ją martwą i wpadł w szał. Od pracownika wiem, że okładał Chmurkę kijem, klnąc i krzycząc, że stracił pieniądze. Nie miał litości dla ośliczki. Dla niego to był stracony zarobek. Dla Chmurki – koniec świata.
To ten pracownik do mnie zadzwonił, przysłał zdjęcia ośliczki. Powiedział, że maluszek nie żyje, a ona jedzie na rzeź.

Chwyciłem za telefon i starałem się przekonać handlarza, by mi sprzedał Chmurkę. Dawno się tyle nie nasłuchałem. Nie mówiłem nic, choć krew mi się gotowała. Gdybym zaczął się z nim kłócić, straciłbym szansę na ratunek. Wracałem z Lublina, z targów, nie mogłem pojechać na miejsce. Długo trwało, nim kwota, jaką zaproponowałem, okazała się na tyle kusząca, że handlarz się ugiął.
Szanowni Państwo,
Wiem, że 3700 zł za Chmurkę to dużo za dużo, gdyby kupować ją na wagę, ale na szali leży przecież jej życie. Ile powinno kosztować życie? Ile byłbyś w stanie zapłacić za swoje? Czy te 3700 zł to naprawdę za dużo, by jej pomóc?
Handlarz chce dziś 1700 zł i już zapowiedział, że spłata reszty ma być jeszcze w tym tygodniu.
Czy się uda? Czy zdążymy? Czy ktokolwiek stanie po jej stronie? Nie wiem, ale wiem, że jeśli nie spróbujemy, ona na pewno straci życie. Nie będzie żadnych negocjacji, nie będzie drugiej szansy, kolejnego terminu. Chmurki już nie będzie…
Jak możesz pomóc?
- Dokonaj wpłaty z imieniem CHMURKA
- Udostępnij apel znajomym i rodzinie – im więcej osób się dowie, tym większa szansa, że się uda
- Podaruj 1,5% podatku wpisując KRS0000794938
- Jeśli możesz zaoferować pomoc w inny sposób (transport, wolontariat, zbiórkę darów), skontaktuj się z nami mailowo lub telefonicznie.
Bardzo proszę o pomoc. Chmurka straciła wszystko – nie pozwólmy, by straciła też życie.
Dziękuję, za każdą pomoc.
Michał Bednarek
tel 506 349 596
Jeśli chcesz i możesz pomóc, prosimy o wpłaty
z imieniem CHMURKA
numer konta:
23102040270000110216926564
Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce
Jeśli mieszkasz poza granicami Polski i chcesz wpłacić darowiznę
na nasze konto: BPKOPLPWPL23102040270000110216926564
Ratuję Chmurkę

- NA NUMER 7470 KOSZT 4,92 ZŁ
- NA NUMER 7977 KOSZT 11,07 ZŁ
- NA NUMER 91920 KOSZT 23,37 ZŁ