Szajka odeszła...
26.02.2023
Szanowni Państwo,
mieliśmy nadzieję do samego końca, że Szajkę uda się uratować. Niestety dziś dostaliśmy wiadomość od Pani Leny, której nie chcieliśmy dostać.
Po 5 dniach dożylnych kroplówek i podawania leków stan mojej kochanej Szajki był coraz gorszy, lekarze zrobili wszystko co mogli żeby jej pomóc, niestety bez rezultatów…wyniki krwi były tragiczne. Wczoraj wspólnie z weterynarzem podjęliśmy najsmutniejszą decyzję… Szajka odeszła… zasnęła na moich rękach.
Chciałam z całego serca podziękować za pomoc w ratowaniu jej życia…bez waszej pomocy nie dałabym rady zrobić tak wiele dla niej. Choć była małą koteczką zostawiła ogromną dziurę w moim sercu i tęsknotę, której nie jestem w stanie opisać. Bardzo mi brakuje mojego małego przyjaciela…:(DZIĘKUJĘLena
Aktualizacja.
Niestety stan nerek nie pozwala na wykonanie rhinoskopii. Kotka jest cały czas intensywnie leczona, trwa najważniejsza dla niej walka. Prosimy, wesprzyjcie jej leczenie i trzymajcie kciuki by udało się jej pomóc.
Nie wiemy czy Szajka to starcie wygra, ale brak leczenia na pewno skończy się dla niej tragicznie.
Szanowni Państwo,
Dzisiejsze czasy są wyjątkowo trudne. Koszty życia rosną, nikomu nie jest łatwo. Wiele osób boryka się z kłopotami finansowymi, a gdy dojdzie do tego choroba czworonożnego przyjaciela to sytuacja staje się dramatyczna. Zwierzęta same sobie nie pomogą, a opieka weterynaryjna potrafi pochłonąć ogromne kwoty. Co wtedy zrobić? Za co płacić najpierw? Co wybrać? Jak podzielić zarabiane pieniądze, gdy brakuje na wszystko? Jak pogodzić się z brakiem możliwości ratowania życia swojego Mruczka czy Burka? Samą miłością zwierzęcia się ani nie wykarmi, ani nie wyleczy.
W takiej sytuacji znalazła się Pani Lena. Jej kotka, Szajka to przygarnięty zwierzak. Mieszkała w stajni.
„Szajka jest bardzo łowną kotką, całymi dniami nasłuchiwała w boksach gdzie grasują myszy. Pomimo uciążliwego kataru, cały czas udawało jej się coś upolować. Przynosiła swoje zdobycze do siodlarni żeby się pochwalić i zjadała ze smakiem. Kiedy przyszła jesień i zrobiło się chłodniej, katar przybrał na sile i czuła się coraz gorzej, spędzała całe dnie na kaloryferze w siodlarni. Zaprzyjaźniliśmy się bardzo i nie odstępowała mnie na krok, kiedy byłam w stajni. Uwielbia spać na kolanach lub siedzieć na ramieniu i wtulać się w moją głowę. Jest bardzo odważna i nie boi się hałasów np odkurzacza. Kiedy czuję się lepiej nawołuje mnie do zabawy w ganianego lub chowa się za drzwiami i poluje na mnie, kiedy przechodzę:) bardzo towarzyska – każdego gościa wita wskakując mu na kolana.”
Mimo leczenia stan Szajki jest coraz gorszy.
„Kotką opiekuję się od lipca 2022 i od tego czasu walczę z jej katarem. Po kilku antybiotykach nic się nie zmieniło, katar ropny, często z krwią utrzymuje się do dzisiaj więc podejrzenie polipa (noso- gardzieli) jest bardzo duże. Oprócz kataru ma ropę w lewym uchu i również nie ma reakcji na żaden lek. Zarabiam najniższą krajową i nie stać mnie na sfinansowanie nawet rhinoskopi… niestety. Dlatego proszę o pomoc. „
Jakby mało było kłopotów, podczas ostatnich badań wyszło, że Szajka ma niewydolność nerek. Kotka oddycha przez pyszczek, słabnie, inhalacja nie odniosła rezultatu, nie je wcale.
Walka o jej życie trwa. Szajka dostaje leki, kroplówki by wspomóc nerki. To ogromne koszty.
Dodatkowo pilnie potrzebne są pieniądze na wykonanie rhinoskopi, która jest zaplanowana na 20 lutego.
Szanowni Państwo,
Pani Lena jest w trudnej sytuacji. Przez wiele miesięcy leczyła przyjaciółkę we własnym zakresie kosztem wielu wyrzeczeń, ale dziś to leczenie przerasta jej możliwości finansowe.
Prosimy o ratunek dla Szajki. Potrzebna jest pomoc, by pokryć koszty leków, kroplówek i dalszej diagnostyki.
Potrzebna pomoc by ją uratować. bo Szajka toczy dziś najważniejszą z walk. Nie wiemy czy Szajka to starcie wygra, ale brak leczenia na pewno skończy się dla niej tragicznie.
Jeśli chcesz i możesz pomóc, prosimy o wpłaty
z tytułem „Ratuję Szajkę”
numer konta: 23102040270000110216926564
Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce
Jeśli mieszkasz poza granicami Polski i chcesz wpłacić darowiznę
na nasze konto: BPKOPLPWPL23102040270000110216926564
PAYPAL: fundacja.benek@op.pl
Ratuję Szajkę
- NA NUMER 7470 KOSZT 4,92 ZŁ
- NA NUMER 7977 KOSZT 11,07 ZŁ
- NA NUMER 91920 KOSZT 23,37 ZŁ